Forum.VWGolf.pl

Witam,

Mam taki problem ze swoim VW. Podczas odpalania następuje prawie całkowity brak prądu. Wszystko jest ok do momentu włączenia zapłonu.
Kolejne przekręcenie kluczyka powoduje, że kontrolki na zegarach prawie całkowicie przygasają. Resetuje się komputer, zegar i licznik.
Nie działają nawet szyby. Włączy się i wyłączy centralny zamek. Ogólnie to głupieje wszystko. Generalnie jest to bardzo problematyczne i
szczerze, to nie mam pojęcia od czego zacząć. Akumulator jest ok, rozrusznik też. Nie wiem, co może powodować taki zanik napięcia.
Poniżej zamieszczam wszystkie błędy ze sterowników. Część błędów może wynikać właśnie z tego zaniku napięcia podczas próby odpalania.

Zauważyłem jeszcze jeden rzecz. Kabel, który idzie od alternatora do akumulatora był bardzo gorący i ogólnie to stopił trochę ten plastik
przy bezpiecznikach. Może to przez to tak głupieje? Może ktoś z Was miał kiedyś podobny problem. Będę wdzięczny za każdą możliwą pomoc.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi,
Mateusz

jeśli jesteś pewny że aku i rozrusznik ok... to pozostają kable od akumulatora:
- klemy
- kabel plusowy idący do rozrusznika
- kabel masowy
- punkty masowe pod podstawą akumulatora i przy silniku - idąc po kablu od klemy masowe dojdziesz do każdego punktu.

Najpierw ogarnij spadek napięcia, później pokasuj błędy...na tym etapie chyba nie ma rozmyślać nad każdym z błędów

Ok sprawdzę przewody. Dodam tylko jeszcze, że czasami uda mu się zapalić i napięcie nie spadnie. Zależy chyba od tego, czy ma dobry humor...