Coś z akumulatorem, elektryką?
: czw kwie 30, 2015 11:41
Witam,
W zeszły piątek wymieniłem akumulator w moim Golfie 4 na nowy - Centra CA770. Wczoraj przy ostatnim kursie zauważyłem problem z odpalaniem, jakoś dziwnie się zachowywały kontrolki - migały, no ale zaskoczyło za drugim razem. Przez dobre kilka minut radio cały czas włączało się i wyłączało strasznie dziwnie.
Pomyślałem sobie, że może ten akumulator też stał im długo w tym sklepie i może jest rozładowany w jakimś stopniu, tak więc podłączyłem prostownik - dziwne bo licznik km i godzina wtedy się zresetowały. Zostawiłem tak na noc podłączony ten prostownik.
Przychodzę dzisiaj sprawdzić, jak wygląda sytuacja i cała elektryka jakby umarła. Samochodu pilotem nie można otworzyć, po przekręceniu kluczyka na zapłon nic się nie zaświeca, radio się nie włącza. Prostownik wskazywał prawie pełne naładowanie, więc nie wiem o co tutaj chodzi. Kable na pewno dobrze podłączone z prostownika i już z akumulatora do auta.
Zauważyłem też, że przy lekkim ruszeniu kabla podłączonego do "+" zaczyna iskrzyć. Może to jest przyczyną? Ten kabel składa się tak jakby z mniejszych pojedynczych drutów, a całość jest zamontowana do klamry z akumulatora.
Pozdrawiam!
W zeszły piątek wymieniłem akumulator w moim Golfie 4 na nowy - Centra CA770. Wczoraj przy ostatnim kursie zauważyłem problem z odpalaniem, jakoś dziwnie się zachowywały kontrolki - migały, no ale zaskoczyło za drugim razem. Przez dobre kilka minut radio cały czas włączało się i wyłączało strasznie dziwnie.
Pomyślałem sobie, że może ten akumulator też stał im długo w tym sklepie i może jest rozładowany w jakimś stopniu, tak więc podłączyłem prostownik - dziwne bo licznik km i godzina wtedy się zresetowały. Zostawiłem tak na noc podłączony ten prostownik.
Przychodzę dzisiaj sprawdzić, jak wygląda sytuacja i cała elektryka jakby umarła. Samochodu pilotem nie można otworzyć, po przekręceniu kluczyka na zapłon nic się nie zaświeca, radio się nie włącza. Prostownik wskazywał prawie pełne naładowanie, więc nie wiem o co tutaj chodzi. Kable na pewno dobrze podłączone z prostownika i już z akumulatora do auta.
Zauważyłem też, że przy lekkim ruszeniu kabla podłączonego do "+" zaczyna iskrzyć. Może to jest przyczyną? Ten kabel składa się tak jakby z mniejszych pojedynczych drutów, a całość jest zamontowana do klamry z akumulatora.
Pozdrawiam!