Forum.VWGolf.pl

Witam.jestem nowy wiec jeżeli to nie ten dział to z góry wielkie sorry i jeżeli temat był poruszany to tez przepraszam. Ale mam problem z którym walczę od dłuższego czasu a mianowicie kupiłem ok roku temu akumulator i z początku w miarę to wwszystko chodziło a teraz od paru miesięcy jest tak ze akumulator nie wytrzymuje nawet jednego dnia.coś go rozladowuje. Musze odłączac klemy a i nieraz.i to nie pomaga.np przyjadę z roboty zagwarantuje auto ok 17 odłącze klemy i rano po założeniu zapali może za 4 razem a przeważnie pada całkowicie.co lepsze po podłączeniu prostownika i podladowaniau go zapali i pochodzi ok 5 min, gdy chce za ok 2 min uruchomić z powrotem silnik to nawet nie pprzekręci ogólnie padnięty.tak jakby alternator go rozładowywal.zaznaczę ze palec i kopułka są nowe.proszę o jakieś wskazówki i rady.pozdrawiam

Obstawiam słabe ładowanie ,skoro aku roczny, to powinien trzymać.(chyba że nieudany wyrób)
Sprawdz prąd ładowania, ok.14.4v,albo regler do wymiany albo altek.

Regulator napięcia w alternatorze wymieniony dwa dni temu na nowy i nadal ten sam problem.

amatorek pisze:Sprawdz prąd ładowania, ok.14.4v

od tego trzeba było zacząć,pasek klinowy, nie jest za lużny?

Zdaje sobie sprawę ze od tego ale znajomy mi załatwił po kosztach taki regler i dlatego kupiłem.zwierzę napięcie w najbliższym czasie.co do paska to jest ok.

poczyść klemy i główne połączenia pod maską - masy, alternator, rozrusznik, akumulator...sprawdź ładowanie i pobór prądu na postoju...

jak problem nie minie to napisz jaki kupiłeś regulator napięcia i jaki masz aku...będziemy dumać dalej

kamisio77, kolego odkreć korki w aku i sprawdz ile jest kwasu , jak malo to dolej wody destylowanej, ja miałem ostatnio właśnie taki przypadek ze 3dni gdybałem czemu mi aku po nocy siada ze nie pali juz , kombinowalem myslalem ze wzmacniacz łupie prad pozniej ze radio, a na końcu okazalo sie ze prawie 1l wody destylowanej weszko do aku , od tej pory akumulator trzyma bardzo dobrze , po postoju 6dni nawet nie ruszałem auta a stało na dworze ciągle , odpalił bez problemu , wiadomo kontrolki troszke przygasły ale zapalił dobrze ,dodam zze aku mam rok czasu, wiec radze ci sprawdzic to

Witam.jest to aku żelowy.nie ma potrzeby uzupełniania elektrolitu

Info może Ci się przyda, miałem to samo, jeszcze za czasów jak posiadałem vento okazało się, że winny był rozrusznik, niby kręcił normalnie, ale gdzieś miał spora zawrę, pomogła wymiana rozrusznika, ponieważ przy próbach jego "renowacji" nic nie przynosiło efektu.