Forum.VWGolf.pl

Witam,

Podobnego tematu nie widziałem. Wszyscy piszą o tym że im szyba opada ale się nie podnosi, tutaj odwrotnie.

Auto to VW BORA

Samochód cały w lodzie to chciałem sobie do garażu wjechać. Więc chciałem otworzyć szyby boczne bo przednia cała zamarznięta żeby coś widzieć.
Lewa luzem w dół a prawa nie chciała i jest tak, że opuszcza się o 1cm a dalej silnik pracuje a szyba nie idzie. Jak w drugą strone to silnik pracuję a potem o ten 1cm dociska szybe...

Mówiąc silnik pracuje mam na myśli że pracuje tak jak przy normalnym opuszczaniu.
Diagnoza???

Pozdrawiam.

musisz odkręcić tapicerkę i dokręcić mocowania uchwytów do szyby bo słabo trzymają i szyba zostaje a mechanizm jedzie sam w dół a sprawdzisz to opuszczając szybę w dół i ręką pociągnąć za szybę powinna też zjechać a podnieść sama silniczkiem!

Witam.
A garaż masz ogrzewany ? Auto już odmarzło ?
Bo jeżeli nie to obstawiam że podczas otwierania prawej szyby zeszła lekko w dół o ten 1 cm a że jest mróz to się zblokowała na prowadnicach i wyszła z tych zacisków trzymających szybę i stąd słychać pracujący silnik.
Ten silnik pracuje cały czas dotąd dopóki nie puścisz przycisku, czy tak jak przy normalnym otwieraniu tzn chwilę dopóki szyba nie powinna zejść na dół (gdyby wszystko było ok)
i silnik przestaje pracować ?
Spróbuj otworzyć o ten 1cm i jak tylko się otworzy to puść otwieranie wsadź palce w tą szczelinę i spróbuj szybę delikatnie nacisnąć w dół. Jeżeli zejdzie to znaczy że puściły te zaciski szyby i powinna się oprzeć o nie jak będziesz napierał. Jeżeli jej nie będziesz mógł ruszyć to pewnie prowadnice są konkretnie przymarznięte i trzeba czekać aż mróz odpuści albo grzać drzwi.
Pozdro

Zimno było i jest niestety. Nie dogrzewałem.
Silnik pracuje do momentu aż opuści szybę, praca silnika jest normalna całkowicie tylko że nie opuszcza szyby. Jak dojdzie tam gdzie skonczy to przestaje pracować.

Czyli trzeba czekać aż mrozy ustąpią?

dokręcisz uchwyty do szyby i będzie dobrze

Dzięki za pomoc

Rybas pisze:Czyli trzeba czekać aż mrozy ustąpią?

nie czekaj...bo mróz puści, opuścisz szybę a ta zostanie dalej w uszczelkach...po chwili spadnie i tyle będzie miał z szyby i czekania na odwilż, zdejmij tapicerkę i dokręć uchwyty - jak wyżej piszą

Jak to?

Przecież chyba mi szyba nie opadnie bo ją o ten 1cm dociska mocno. I nie da się jej ruszyć o ten 1cm po zamknięciu szyby. Więc ją te prowadnice trzymają.

To jak może mi opaść?

Qto, chodziło oto że opuścisz szybę i zapomnisz o tym przyjdzie ciepło i szyba zjedzie! jeśli masz podnośnik w górnej pozycji to szyba niema jak zjechać bo zaciski są na swoim miejscu!

Aaa, ok, Ale zajmę się tym na sobocie poprostu.

Poczekam na odwilż i potem z pomocą to zrobię, ktoś będzie kontrolował szybę:)

Przy okazji zapytam dużo jest z tym roboty?

Co muszę zrobić żeby się tam dostać i po zdjęciu samej tapicerki będę miał łatwy dostęp do przykręcenia???

Pozdrawiam.

zdejmujesz tapicerkę...będziesz miał dwie duże, gumowe zaślepki...wyciągasz/otwierasz je...opuszczasz mechanizm tak nisko aż w otworach ukażą się śruby. Dokręcasz (szyba oczywiście musi być na swoim miejscu) i tyle... przy odrobinie wprawy w zdejmowaniu tapicerki to 5min roboty.

Rybas pisze:To jak może mi opaść?

tak że opuścisz mechanizm do końca...tak jak to robisz teraz...tyle że szyba pewnie spadnie jak przyjdzie odwilż

Aha, to w porządku. Na sobocie z pomocą to zrobię. Do tego czasu nie będę ruszał szyby żeby nie opadła..

Pozdrawiam.

Witam, okazało się nic trudnego.

Tapicerkę zdjąłem w 5min, jak się okazało szyba wypadła z metalowych zatrzasków. Poluzowałem, wcisnąłem, zakręciłem i gotowe.

Dzięki za pomoc:)