Problem - gasnący silnik

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

griev82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: śr lip 29, 2009 14:37
Lokalizacja: Gryfów Śląski
Kontakt:

Problem - gasnący silnik

Post autor: griev82 » czw gru 11, 2014 12:05

Witam

od jakiegoś czasu zmagam się z problemem gasnącego silnika i chciałbym poznać opinie forumowiczów (mechanicy bowiem chcą wymienić mi pół samochodu).
Problem zdarza się w zupełnie losowych momentach (nie ma znaczenia czy silnik ciepły czy zimny). Podczas jazdy nagle silnik zostaje odłączony. Przy próbie ponownego odpalenia kręci już tylko rozrusznik.

W drodze eliminacji odpadła pompa paliwa (na pewno jest sprawna). Kopułka i palec rozdzielacza wg mnie też są dobre, świece założone nowe pół roku temu, kable wysokiego napięcia mają może z 2 lata.
Teraz pytanie czy to cewka zapłonowa czy czujnik halla w aparacie, czy może któreś przewody albo styki? W międzyczasie wymieniłem kostkę stacyjki więc ta też odpada. Rok temu wymieniany był też moduł zapłonowy.

Jeśli coś źle napisałem to przepraszam ; )

Pozdrawiam



Awatar użytkownika
sebastian1901
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 694
Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
Lokalizacja: CzęstochoVWa
Auto: Octavia I 1.8T RS
Silnik: AUQ
Kontakt:

Problem - gasnący silnik

Post autor: sebastian1901 » czw gru 11, 2014 21:45

Obstawiałbym cewkę. Nie musisz kupować nowej. Kup na podmianę i zamień. Zobaczysz co będzie. Ojciec w polo tez miał kiedyś taki problem auto gasło jak mu się chciało. Wymieniliśmy kupę rzeczy a okazało się że to cewka za 30zł.
PozdraVWiam


Sebastian

griev82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: śr lip 29, 2009 14:37
Lokalizacja: Gryfów Śląski
Kontakt:

Problem - gasnący silnik

Post autor: griev82 » sob gru 13, 2014 12:37

To chyba jednak nie cewka. Wymieniona wczoraj na inną - auto dalej tylko kręci i nie odpala.

Znajomy przyjechał z pomocą holowniczą. Podczas jazdy na holu udało się auto odpalić. Przejechało około 15 km i znów to samo. Znów hol. I znów podczas holowania odpaliło i tym razem dojechało normalnie do garażu (ok. 20 km). Na razie pali normalnie. Nie mam pojęcia co to może już być. Może jednak ten aparat zapłonowy?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 26 gości