Rozładowany akumulator?
: pt wrz 12, 2014 23:39
Witam.
Auto mam bardzo krótko więc nie do końca potrafię odczytywać wszystko to, co je gnębi. Wieczorem nie mogłem go uruchomić po chyba dwudniowej przerwie w korzystaniu z niego. Nie wiem czy objawy to po prostu rozładowanie akumulatora (wcześniej żadnych objawów nie było), czy też elektryka "zwariowała po deszczu". Nagrałem krótki filmik w bardzo słabej jakości (było ciemno kiepski aparat). Oto co na nim, przekręcenie kluczyka (nie gaśnie kontrolka poduszek), właczanie, wyłączanie oświetlenia wewnątrz i radia (zapala się kontrolka abs) ok 45 sek próba uruchomienia auta, ok 50 sek włączenie świateł postojowych (sukces), potem mijania (bez skutku).
" onclick="window.open(this.href);return false;
Proszę o diagnozę.
Auto mam bardzo krótko więc nie do końca potrafię odczytywać wszystko to, co je gnębi. Wieczorem nie mogłem go uruchomić po chyba dwudniowej przerwie w korzystaniu z niego. Nie wiem czy objawy to po prostu rozładowanie akumulatora (wcześniej żadnych objawów nie było), czy też elektryka "zwariowała po deszczu". Nagrałem krótki filmik w bardzo słabej jakości (było ciemno kiepski aparat). Oto co na nim, przekręcenie kluczyka (nie gaśnie kontrolka poduszek), właczanie, wyłączanie oświetlenia wewnątrz i radia (zapala się kontrolka abs) ok 45 sek próba uruchomienia auta, ok 50 sek włączenie świateł postojowych (sukces), potem mijania (bez skutku).
" onclick="window.open(this.href);return false;
Proszę o diagnozę.