Zawieszony/popsuty? pływak
: śr wrz 03, 2014 18:12
Witam,
mam pewien problem. Mianowicie posiadam samochód Polo (taki jak w linku poniżej):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... Polo_2.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest to benzynka. Bak był zatankowany do połowy, gdy nagle poziom paliwa zaczął
dramatycznie spadać, aż w końcu spadło do zero, pomimo tego auto nadal jeździ. Zostało dodatkowo zatankowane
jednak poziom na wskażniku się nie podniósł. Domyślam się, iż zawiesił się pływak w zbiorniku.
Zjadłem tylni fotel pasażera, odkreciłem osłonke i zastanałem takie oto cudo:
http://www.image-share.com/ijpg-2681-62.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Mógłby ktoś mi doradzić, czy da się coś z tym zrobić, czy śmialo można odpinac te kable, aby zajrzec do środka, nigdy tego nie robiłem, i nie chce z abardzo nic popsuć. A szkoda z taką bzdetą jechać do mechanika...
mam pewien problem. Mianowicie posiadam samochód Polo (taki jak w linku poniżej):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... Polo_2.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Jest to benzynka. Bak był zatankowany do połowy, gdy nagle poziom paliwa zaczął
dramatycznie spadać, aż w końcu spadło do zero, pomimo tego auto nadal jeździ. Zostało dodatkowo zatankowane
jednak poziom na wskażniku się nie podniósł. Domyślam się, iż zawiesił się pływak w zbiorniku.
Zjadłem tylni fotel pasażera, odkreciłem osłonke i zastanałem takie oto cudo:
http://www.image-share.com/ijpg-2681-62.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Mógłby ktoś mi doradzić, czy da się coś z tym zrobić, czy śmialo można odpinac te kable, aby zajrzec do środka, nigdy tego nie robiłem, i nie chce z abardzo nic popsuć. A szkoda z taką bzdetą jechać do mechanika...