Problem z alternatorem/ładowaniem
: pn maja 19, 2014 12:13
Witam
Mam golfika trójeczke rocznik 94' i ostatnio coś mi sie podziało z ładowaniem. podczas normalnej jazdy zauwarzyłem ze kierunkowskazy mi przestają "cykać" i świecić. więc dawaj do domu. Jak zgasiłem silnik okazało się ze juz nie moge go odpalić, bo akuś sobie padł. okej. podłączyłem drugi (naładowany) aku, miernik do łapki i sprawdzamy napięcia.
Przy wyłączonym silniku:
-akumulator: 13.0V
-alternator: 12,8v (sprawdzałem po to by sprawdzić czy gdzies przewody nie są uwalone)
Przy włączonym silniku:
-akumulator: 12.6v
-alternator: 18.0V-20.0V :O
sprawdzałem masy i są okej, przewody też okej. akumulatory nie mają więcej niż 2 lata więc są dobre.
Profilaktycznie zamówiłem inny alternator bo nie chce mi sie grzebać w tym starym ale jestem ciekaw co mogło być przyczyną takiego wzrostu napięcia, no i druga sprawa czemu mimo tak wysokiego napięcia na alternatorze na aku juz tego nie widać?
Mam golfika trójeczke rocznik 94' i ostatnio coś mi sie podziało z ładowaniem. podczas normalnej jazdy zauwarzyłem ze kierunkowskazy mi przestają "cykać" i świecić. więc dawaj do domu. Jak zgasiłem silnik okazało się ze juz nie moge go odpalić, bo akuś sobie padł. okej. podłączyłem drugi (naładowany) aku, miernik do łapki i sprawdzamy napięcia.
Przy wyłączonym silniku:
-akumulator: 13.0V
-alternator: 12,8v (sprawdzałem po to by sprawdzić czy gdzies przewody nie są uwalone)
Przy włączonym silniku:
-akumulator: 12.6v
-alternator: 18.0V-20.0V :O
sprawdzałem masy i są okej, przewody też okej. akumulatory nie mają więcej niż 2 lata więc są dobre.
Profilaktycznie zamówiłem inny alternator bo nie chce mi sie grzebać w tym starym ale jestem ciekaw co mogło być przyczyną takiego wzrostu napięcia, no i druga sprawa czemu mimo tak wysokiego napięcia na alternatorze na aku juz tego nie widać?