Problem z elektryczną szybą
: sob kwie 26, 2014 23:05
Witam
Miałem od dłuższego czasu problem z szybą kierowcy, otwierała się super ale zamykanie masakra, z pomocą ręki itd. W końcu padła do końca i zaczęła opadać - zmieliło kółko kręcące linkami - kupiłem cały komplet silniczek plus prowadnice żeby wymienić wszystko i żeby działało.
Niestety pojawiły się dwa problemy:
-moje szyby chyba nie były ori - zaślepki w boczku, do silniczka tylko +/- nowe szyby mają układ ale go ominąłem i podałem +/- na silniczek tak jak wcześniej - na sucho działa, przyciski nie mają funkcji auto więc mi jej nie brakuje
-po założeniu szyby jest tak jak wcześniej... szyba otwiera się super ale zamyka z problemami, silniczek się grzeje, jak odpuszczę podczas zamykania a potem nacisnę znów to jest ciut lepiej, silniczek i prowadnice wyjęte ze sprawnego auta, objawy takie jak były, poza tym, że da się domknąć a wcześniej już była zawsze nieszczelna i wiatr huczał...
co zauważyłem:
- linka idąca do lewej prowadnicy (tej bez silniczka) podczas pojawiania się oporu na szybie mocno się napina, naciąga, podczas normalnej pracy nie, jak odpuszczę to luzuje się i znów trochę da się podciągnąć szybę
- szyba ręką nie stawia oporu, podciągam ją spod spodu dwoma palcami
Czy mogłem coś przy zakładaniu obrócić? Skrzyżować linki czy coś? Szyba z bólem ale w końcu zamyka się na szczelnie i jest teoretycznie ok, ale jestem pewny że znów coś zmielę jak będę tak tego używać...
Miałem od dłuższego czasu problem z szybą kierowcy, otwierała się super ale zamykanie masakra, z pomocą ręki itd. W końcu padła do końca i zaczęła opadać - zmieliło kółko kręcące linkami - kupiłem cały komplet silniczek plus prowadnice żeby wymienić wszystko i żeby działało.
Niestety pojawiły się dwa problemy:
-moje szyby chyba nie były ori - zaślepki w boczku, do silniczka tylko +/- nowe szyby mają układ ale go ominąłem i podałem +/- na silniczek tak jak wcześniej - na sucho działa, przyciski nie mają funkcji auto więc mi jej nie brakuje
-po założeniu szyby jest tak jak wcześniej... szyba otwiera się super ale zamyka z problemami, silniczek się grzeje, jak odpuszczę podczas zamykania a potem nacisnę znów to jest ciut lepiej, silniczek i prowadnice wyjęte ze sprawnego auta, objawy takie jak były, poza tym, że da się domknąć a wcześniej już była zawsze nieszczelna i wiatr huczał...
co zauważyłem:
- linka idąca do lewej prowadnicy (tej bez silniczka) podczas pojawiania się oporu na szybie mocno się napina, naciąga, podczas normalnej pracy nie, jak odpuszczę to luzuje się i znów trochę da się podciągnąć szybę
- szyba ręką nie stawia oporu, podciągam ją spod spodu dwoma palcami
Czy mogłem coś przy zakładaniu obrócić? Skrzyżować linki czy coś? Szyba z bólem ale w końcu zamyka się na szczelnie i jest teoretycznie ok, ale jestem pewny że znów coś zmielę jak będę tak tego używać...