Forum.VWGolf.pl

Mam pewien problem ponieważ po 2-3 dniach stania auto mi nie zapala. Zakręci ale się skasuje licznik, zegarek i już kupa. Podłączam na chwilę do prostownika i zapala od razu. Więc naładowałem aku do pełna i jest 12.93V(po 2 dniach bez odpalania) na aku nie podłączonym, a podłączony 12.85V. Postanowiłem sprawdzić pobór i tak:nie wiem czy to dobrze sprawdzam, ustawiam na 10A tyle ma mój miernik, odpinam minusową klemę, minus do minusa, a plus z klemy i wychodzi mi 0.11 więc za dużo. Mam wyjęty panel radia i lampkę w bagażniku. Dodam, że ładuje normalnie 14.4 więc nie wiem ocb, ma ktoś jakis pomysł? Centra się skończyła?

Ile lat ma aku?...napiecie moze byc duze...(u mnie kreci spokojnie przy 12.4) ale moze byc juz male natezenie i dlatego nie chce odpalic...

aku ma 3 lata, spróbuję wyjąć bezpiecznik 22 od radia bo mam je podpięte prosto z aku nie po zapłonie i może to będzie winowajca

Z tym radio to jest możliwe, a jeśli nie - to mierzysz prąd tak jak opisałeś i wyciągasz po kolei wszystkie bezpieczniki, odkręcasz kabel plusowy od altka potem od rozrusznika i patrzysz na miernik w którym momencie pobór spadnie.

Kolega Paweł Marek dobrze ci mówi. Sprawdź pierw według jego instrukcji, a jeśli nie znajdziesz obwodu który rozładowuje akumulator to pomyślimy dalej.

sprawdzę dopiero w piątek bo niestety grypa mnie rozłożyła :/