Forum.VWGolf.pl

Witam
Cały weekend szukałem takiego tematu i nic nie znalazłem. W piątek zostawiłem samochód pod pracą normalnie zamknąłem z pilota i ok. Po pracy ja do auta naciskam guzik i nic.... dzwonie po brata żeby przywiózł mi drogi pilot i nic, więc wymieniłem w obydwóch baterie na nowi i nic... Wziąłem wiec klin drut i wcisnąłem go pomiędzy drzwi a nadwozi i chciałem nacisnąć te guziki na panelu i też nic pociągnąłem wiec za klamkę wewnętrzną i jest otwarło sie ale tylko drzwi kierowcy wsadziłem wiec kluczyk do stacyjki przekręcam i jeb alarm powył i przestał otwarłem wiec drzwi pasażera i znowu alarm, odłączyłem syrenę i pojechałem. dziaj jest tak ze te przyciski na panelu działają ale jedna strona się zamyka a druga zamyka i otwiera a bagażnik wo gule się nie otwiera. Vag podłączony i wykazało ze wszystkie zamki do wymiany jak sobie to policzyłem to ładna sumka się uzbiera i teraz pytanie czy dało by sie te zamki naprawić bo mechanik powiedział ze wymiana. I czy dalo by to sie zrobić we własnym zakresie. Proszę o pomoc z góry dziękuje. Dodam że samochód to Bora 99r 1.9 ajm kombi.

Jeżeli takie żeczy Ci się dziejąże zamyka i otwiera, to zainteresował bym się centralką alarmu, chyba że to fabryczny to tym modułem, tam za bardzo w zamkach nie ma się co zepsuć i napewno nie w tylu jednocześnie. Tylko jaki to jest tam alarm ?

dzięki za odp bo juz myslałem ze nikt nie odezwie się. Powiem ci tak ze ten alarm to na 99% jest nie oryginalny bo to syrena to zwykły klakson przykręcony kolo mechanizmu wycieraczek a pod kierownica koło przekaźników jest pełno przewodów jakiś z dokładanymi bezpiecznikami.

bartek62000 pisze:czy dało by sie te zamki naprawić

zajrzy do FAQ, są dwa tematy o tym

Radzio91 pisze:tam za bardzo w zamkach nie ma się co zepsuć

oj ma...

bartek62000 pisze:syrena to zwykły klakson przykręcony kolo mechanizmu wycieraczek

tak też właśnie wygląda oryginalny alarm bez własnego zasilania

bartek62000 pisze: pod kierownica koło przekaźników jest pełno przewodów jakiś z dokładanymi bezpiecznikami.

to już musisz sam wydumać od czego te kable

Radzio91 pisze:tam za bardzo w zamkach nie ma się co zepsuć

Dobre... zdziwiłbyś się.
Nic innego nie zostaje jak wykrecić zamek i sprwdzić multimetrem czy wszystko jest git na plytce drukowanej. Jesli zmek sprawny zostaje przeanalizowac wspomnianą pajęczyne pod kierą.

To nie zmienia faktu że zamki jednocześnie po kilka sztuk nie padają, jakiś dziwny przypadek to by był. Dlatego sugeruję centralkę, czy wspomnianą kablozę przejrzeć, zanim zacznie odrywać boczki.

trzy zamki mogły być niesprawne wcześniej...a teraz szlag trafił zamek kierowcy, tak że nie działa pilot

bartek62000 pisze:Vag podłączony i wykazało ze wszystkie zamki

jakaś dokładana centralka nie spowoduje błędów zamków

dzięki Qto wertuje te tematy i narazie nic ciekawego nie znalazłem.Jutro rano postaram sie wykręcić zamek od kierowcy i zobaczymy. A jak sprawdzę multimetrem czy zamek jest ok i cy ewentualnie da sie go zreanimować ?? A moja centralka jest oryginalna kluczyk scyzoryk

witam rozebrałem zamek od kierowcy sprawdziłem przejścia miernikiem i wszędzie niby ok. i co dalej bo sie pogbiłem

rozbierz zamek, wyczyść go ładnie...popraw luty na płytce. - przy wyjętym zamku to już niewiele roboty

Witam
zrobiłem jak mówiłeś i jest ok. tylko mam jedno pytanie gdy rozebrałem zamek od kierowcy zauważyłem ze jeden pin jest jak gdyby oberwany, gdy go poprawiłem zaczęło działać tylko i wyłącznie otwieranie z pilota a po przytrzymaniu guzika zaczęły mi się szyby otwierać.Pomyślałem ale super i wogóle bede miał sterowanie szybami z pilota, wiec rozebrałem zamek jeszcze raz poprawiłem wszystkie piny poskłada i wtedy zaczeło dzilać zamykanie i otwieranie z pilota ale za to szyby ani drgną. Pytanie brzmi czy ja cos zrobiłem nie tak. W sumie to fajny bajer z tymi szybami.