Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie,
wygląda mi to na typowo elektroniczny problem, choć mogę się mylić. Otóż na zimnym silniku, po przekręceniu kluczyków w stacyjce daje się słyszeć swego rodzaju szybkie "cykanie", które jak zdaje mi się, dochodzi z okolic deski rozdzielczej. Przy kolejnych uruchomieniach stacyjki problem już się nie pojawia, zaś silnik odpala bez żadnych zarzutów bez znaczenia na ilość prób. Poniżej film podglądowy w celu rozpoznania usterki:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Golf V, 1.9 TDI 77kW, BXE


Pozdrawiam

przekaźnik cyka...najpierw trzeba ustalić który

A co to oznacza dla zwykłego użytkownika tego auta? Na co się nastawiać, czego spodziewać?

nie ma co z fusów wróżyć...najpierw zlokalizuj źródło cykania a później można myśleć nad przyczyną

Pytałem już dwóch niezależnych mechaników, obydwoje twierdzą że prawdopodobnie mogą to być silniczki od recyrkulacji powietrza, natomiast nikt nie wspomniał o przekaźniku - szczerze sam nie mam pojęcia jak brzmi, bo nigdy nie słyszałem ani jednego ani drugiego. Z drugiej strony dlaczego miałoby to być to, skoro problem pojawia się jednorazowo po przekreceniu kluczyka, każda kolejna próba to cisza, natomiast zmieniając kierunek nawiewu, nateżenie czy temperaturę na panelu wszystko chodzi idealnie.

Z moich obserwacji zastanowiłbym się nad elektroniką, zauważyłem że radio grzeje się dosyć mocno (nie wiem czy to norma ale na półce poniżej radia można spokojnie ogrzać ręce), dzisiaj je wymontuje i zobaczę jak się zachowuje (choć panel mam praktycznie cały czas wyjety, radia używam jedynie w trasie).
I jeszcze jedna ciekawostka: włączając ogrzewanie tylnej szyby traci mi się sygnał radia (po prostu cisza w eterze i szum), bo wyłączeniu wszystko wraca do normy. Może będzie to jakaś wskazówka.

Sproboje skontaktować się z jakimś elektrykiem i pokazać mu zalaczony film. Pozdrawiam

Rozwiązanie: dźwięk dochodził z jakiegoś mechanicznego elementu radia..problem pojawia się gdy płyta CD była w środku. Można zamknąć, pozdrawiam.