Forum.VWGolf.pl

Nie wiedziałem jak wpisać czego szukam więc zakładam nowy temat. a więc sprawa wygląda tak , w czasie jazdy przestał działać mi obrotomierz i kontrolki na zegarach , na początku myslałem ze to poprostu liczniki się zepsuły i tyle ale okazało się że razem z tym skończyło się ładowanie . nie mam pojęcia o co tu chodzi. napiszcie cos jak wiecie co z tym fantem robić bo ja nie wiem nawet za co tu się teraz zabrać. co mają zegary wspólnego z ładowaniem ?

Bezpieczniki sprawdzone .

Może obrotomierz działa z alternatora z wyjścia W i jeśli przestał ci ładować i wskazywać obroty to prawdopodobnie diody poszły.

Bezpieczniki sprawdzone oczywiscie . zaraz idę sprawdzić alternator . a do tego wszystkiego przestały działac swiatła mijania . pozycyjne sie swieca i długie tez jak przytrzymam przełącznik do siebie. to też od alternatora może być ????

Samochód da się uruchomić ? Jak tak to sprawdź czy ładuje przynajmniej 14.0V i niech pochodzi trochę sprawdzając cały czas czy napięcie nie skacze ,sprawdź też te żarówki, może regulator coś świruje on potrafi żarówki palić gdy jest uszkodzony np. w oplu vectra gdy regulator był uszkodzony to znowu na liczniku zapalały się wszystkie kontrolki , a napięcie było po kilkadziesiąt voltów.

własnie wróciłem nim do domu odpala i jak przegazuje to ładowanie jest . żarówki oglądałem i są dobre ale nie swiecą, zaraz sprawdzę jakie ma te ładownie.

a jak sprawdzic te diody w alternatorze ?

Mi to wygląda na problem z + po zapłonie, kontrolki, obrotomierz, mijania i drogowe nie licząc mrugnięcia przez pociągnięcie. Światła idą przez przekaźnik odciążający linie X.

jesli chodzi o + to pare dni temu urwał mi sie kabel od plusa przy aku. ten który idzie do wiązki ale go przymocowałem na nowo i niedługo po tym zaczeły się dziac te cuda z elektryką. czy ten kabel mógł cos zepsuc jak dotkną do masy . moze te diody w alternatorze od tego padły ?

Poprawnie aby sprawdzić minusowe, plusowe i wzbudzeniowe (nie we wszystkich) trzeba rozebrać alternator odlutować stojan i miernik ustawia się na zakres diod najpierw czerwony przewód miernika do + alternatora a czarny dotykamy do 1 wyjścia na stojan ma nam coś tam pokazać potem odwracamy przewody czarny do + alternatora a czerwony do tego samego wyjscia na stojan i ma nam nic nie pokazywać i tak ze wszystkimi 3 lub 6 wyjściami różnie jest. Tak samo sprawdza się minusowe tylko łapiemy za obudowę alternatora i dotykamy do każdego wyjścia na stojan w jedną stronę i w drugą. Mam nadzieje że wiesz jak działa dioda prostownicza.

Diody wzbudzeniowe aby sprawdzić dotykamy do takiej blaszki co jest pod regulatorem i z nim się styka i też w jedną jak i w drugą stronę sprawdzamy.

A jakie to ładowanie masz ?

Jeśli podczas uruchomionego silnika się zdejmie klemę to palą się diody a że ci się urwał to masz prawdopodobnie diody spalone.

sprawdziłem ładowanie i jest 13,70 v. do alternatora wchodzi kostka z trzema kablami dwa czerwone i niebieski jeden czerwony tez był urwany ale juz go podłaczyłem , niestety nic to nie dało. obrot. dalej nie działa kontrolki i swiatla tez . co dalej sprawdzac ?

Problem swiateł rozwiązany , włącznik się zepsuł . ile może kosztowć naprawa alternatora jesli to te diody ?

W alternatorze od diesla wychodzi pin W który idzie do obrotomierza i czy ten sygnał jest to możesz go sprawdzić tak:
weź próbówkę 12v jeden koniec do masy drugi do wyjścia W w alternatorze i powinna się zaświecić potem na odwrót jeden koniec do plusa drugi do wyjścia W i też ma się świecić .

A w twoim alternatorze chyba nie ma wyjścia W bo tak jak piszesz idzie do niego duża kostka czyli 2 przewody czerwone to (+) a niebieski to kontrolka a sygnał do obrotomierza idzie z cewki.