Forum.VWGolf.pl

Witam. Jestem nowy na forum więc przepraszam, jeżeli to nie ten temat. Mam Golfa mk.3, który posiada niezaślepioną kontrolkę od ABSu. Idąc tym tokiem myślenia podczas włączania silnika powinna się przez chwilkę zaświecić, pokazać, że system żyje. Tu jednak nic się nie dzieje kontrolka nie świeci. Autko kupione jest jako używane i niestety nie zapytałem poprzedniego właściciela jak ta sprawa się ma. Co powinienem sprawdzić? Wystarczy jedna wizyta u mechanika? Są jakieś domowe sposoby? Czy jest opcja (choć wątpię), że to tylko niedziałająca kontrolka (w VW się z tym nie spotkałem, jeżeli czegoś nie było, to nie robili kontrolek, choć może...). Z góry dzięki za pomoc.

Zajzyj czy do kadego kola ida przewody elektryczne ,tak najprosciej i czy przy pompie hamulcowej ,bedziesz widzial pompe abs.

dokładnie tak jak mariusz mówi, weż go na kanał albo taki duży podnośnik i posprawdzaj, a najlepiej zebys zrobil to z jakimś znaojomym mechanikiem

Dzięki, czyli jest szansa...

daj cynk co potem, najwyzej bedziemy kminic co dalej ;]

Jeżeli jest, to przy serwie, obok zbiorniczka płynu hamulcowego powinna być pompa abs.
Masz zdjęcie poglądowe

U mnie wygląda to tak:

a czy na dole nic ci nie wycieka?

Raczej nie... Jest zasyfiony, to przyznam, ale dawno nie widział troskliwego opiekuna (nowy nabytek ).

Złom, po tym zdjęciu co pokazałeś to nie masz ABS'u.

Porównując wpadłem na te same wnioski, choć czekałem na wyrok. Skarba niedługo i tak czeka wizyta u mechanika to zahaczę o ABS. Dzięki wszystkim, temat do zamknięcia?