Forum.VWGolf.pl

Siema, mam problem z moimi fabrycznymi światłami w VW Bora - jakiś czas temu zauważyłem, że czasami gaśnie prawy xenon, po wyłączeniu świateł i włączeniu jeszcze raz, świecił się dalej (już nie gasnął, albo wyłączał się po dłuższym czasie). W zeszłym tygodniu gasnąć zaczął lewy (prawy świeci teraz cały czas), ale tym razem prawy zapala się na 5 - 10 sek, gaśnie i po wyłączeniu i włączeniu świateł dzieje się to samo. Słyszałem kiedyś, że może to być wina słabego akumulatora - moim samochodem jeżdżę bardzo rzadko (2, 3 razy w tygodniu, za każdym razem max 10km, raz na msc trasa 100km), ostatnio nawet jeszcze mniej i tak już od jesieni, kiedy kupiłem ten samochód i nie wiem kiedy ost raz był podładowany akumulator, ani jak stary sam akumulator jest. Myślicie, że to może być przyczyna? Niestety nie mam możliwości podładowania go w tej chwili, żeby zobaczyć czy to faktycznie to.

PS. przepraszam za osobny temat, znalazłem już wątek, w którym była o tym mowa, ale jest zablokowany.

Więc wróżyć z fusów nie będziemy ,,,, zdobądź nowe aku - albo ten podładuj ... sprawdź napięcia ...
Równie dobrze - może to być koniec palników lub samych przetwornic ... albo coś z przewodami jest nie tak a raczej wtyczkami --- wilgoć etc ....

Witam spotkałem się ostatnio z takim przypadkiem w Borze Ori Xenon pomogła wymiana pasty termoprzewodzącej bo praktycznie jej nie było w obu przetwornicach plus w jednej zmiana wszystkich mosfetów FSL11N50A na nowe bo zarówka miała słabsza barwe