Forum.VWGolf.pl

Witam, mam taki problem a mianowicie, auto stało jakies dwa miesiace, na poczatku je odpalałem, pozniej juz sie rozładował akumulator, miedzy czasie chciałem podłaczyc wzmacniacz i było jakies zwarcie bo zaiskrzyło na wzmacniaczu a kabel zasilajacy był bez bezpiecznika. Auto było w naprawie, wymiana skrzyni i gdy je odebrałem okazało sie ze elektonika wariuje, centralny zamek działa normalanie ale gdy wcisne hamulec zapala sie lekko jedna lampa hamulca i kierunki boczne, gdy daje kierunek w ktorakolwiek strone to mruga lapa lewa przod, prawy przod kierunek i kierunki boczne a gdzy zapale światła to pala sie kierunki po boku:/ Co to moze byc? Sprawdzięłm bezpieczniki i wygladaja ok, prosze o pomoc bo jutro potrzebuje auta:/

Dodatkowo gdy włcze auto i zapale swiatła to sei swieca ale gdy załacze kierunek w lewo lub prawo to swieci sie kierunek swiatłem ciagłym na błotniku i cos okrutnie brzeczy w okolicy bezpiecznikow

Zobacz przerywacz kierunków. Mogło się też coś przepalić w skrzynce bezpieczników. Jak dokładnie podłączałeś ten wzmacniacz?

Posprawdzałem wszystkie zarowki i teraz nie działa mi światło lewe tył, i oba przednie kierunki:/ A gdzie bedzie ten przerywnik? A i gdy właczam kierunek to tak troche szybciej miga

Nie piszemy posta pod postem.

Posprawdzaj masy...
Kierunek miga szybciej dlatego że przednie nie działają.

Jak to sprawdzić?

poodkręcać kable masowe i poczyścić połączenia...

Ale gdzie dokladnie, pytam jak debil bo o elektryk to jestem totalnie zielony

https://www.google.pl/search?hl=pl&as_q ... as_rights=" onclick="window.open(this.href);return false;