Olsensor Werkstatt + Error zamiast przebiegu
: wt lut 26, 2013 02:20
Witam,
Na początku lutego miałem problem z ABS, bo kilka razy wyłączał mi się przy dojeżdżaniu do skrzyżowań, co kończyło się lądowaniem z zaspie.
Zapalały się lampki ABS i kontroli trakcji oraz migał wykrzyknik ręcznego.
Jedyny błąd jaki się pojawił po podłączeniu komputera to problem z czujnikiem obrotu kierownicy.
Po skasowaniu błędu kod ten już nie wyskoczył, ale ABS nadal się wyłączał przy ostrzejszym hamowaniu. Pojawił się za to błąd 16 35 2.
Wymontowaliśmy cały moduł z pompą i zawieźliśmy do fachowca, ale ten chciał, żeby do pompy dokręcić samochód, bo inaczej nie dało się zdiagnozować problemu.
Po dokręceniu samochodu do modułu lampki znowu się zapalały przy hamowaniu, ale udało się dojechać do fachowca i gość męczył samochód na lodzie, śniegu, kałużach etc. przez dobry tydzień i ani razu nie pojawił się żaden kod błędu, zatem oddał mi samochód jako sprawny. Najwyraźniej coś się magicznie naprawiło samo.
Podczas powrotu od fachowca po kolejnym odpaleniu silnika zaczęła migać na żółto kontrolka oleju a potem gasła i wyskakiwał komunikat "OLSENSOR WERKSTATT".
Sprawdziłem poziom oleju i wszystko było ok, bo samochód był świeżo po przeglądzie z wymianą oleju włącznie.
Sytuacja powtarza się od tego czasu za każdym razem, kiedy włączam silnik.
Żeby tego było mało zamiast przebiegu miga napis "ERROR" a po jakimś czasie pojawia się faktyczny przebieg.
Zgodnie z poradami na forach odłączyłem akumulator i po podłączeniu problem z przebiegiem zniknął (jakieś 2 tygodnie temu) a dziś pojawił się znowu.
Jak podejrzewam zarówno komunikat odnośnie oleju jak i error zamiast przebiegu związane są z wymontowaniem/zamontowaniem modułu ABS.
Pytanie teraz jak doprowadzić MFA+ do ładu i czy znacie kogoś, kto mógłby się tym zająć w Warszawie? (najlepiej okolice Piaseczna/Ursynowa)
Pozdrawiam,
Mateusz
Na początku lutego miałem problem z ABS, bo kilka razy wyłączał mi się przy dojeżdżaniu do skrzyżowań, co kończyło się lądowaniem z zaspie.
Zapalały się lampki ABS i kontroli trakcji oraz migał wykrzyknik ręcznego.
Jedyny błąd jaki się pojawił po podłączeniu komputera to problem z czujnikiem obrotu kierownicy.
Po skasowaniu błędu kod ten już nie wyskoczył, ale ABS nadal się wyłączał przy ostrzejszym hamowaniu. Pojawił się za to błąd 16 35 2.
Wymontowaliśmy cały moduł z pompą i zawieźliśmy do fachowca, ale ten chciał, żeby do pompy dokręcić samochód, bo inaczej nie dało się zdiagnozować problemu.
Po dokręceniu samochodu do modułu lampki znowu się zapalały przy hamowaniu, ale udało się dojechać do fachowca i gość męczył samochód na lodzie, śniegu, kałużach etc. przez dobry tydzień i ani razu nie pojawił się żaden kod błędu, zatem oddał mi samochód jako sprawny. Najwyraźniej coś się magicznie naprawiło samo.
Podczas powrotu od fachowca po kolejnym odpaleniu silnika zaczęła migać na żółto kontrolka oleju a potem gasła i wyskakiwał komunikat "OLSENSOR WERKSTATT".
Sprawdziłem poziom oleju i wszystko było ok, bo samochód był świeżo po przeglądzie z wymianą oleju włącznie.
Sytuacja powtarza się od tego czasu za każdym razem, kiedy włączam silnik.
Żeby tego było mało zamiast przebiegu miga napis "ERROR" a po jakimś czasie pojawia się faktyczny przebieg.
Zgodnie z poradami na forach odłączyłem akumulator i po podłączeniu problem z przebiegiem zniknął (jakieś 2 tygodnie temu) a dziś pojawił się znowu.
Jak podejrzewam zarówno komunikat odnośnie oleju jak i error zamiast przebiegu związane są z wymontowaniem/zamontowaniem modułu ABS.
Pytanie teraz jak doprowadzić MFA+ do ładu i czy znacie kogoś, kto mógłby się tym zająć w Warszawie? (najlepiej okolice Piaseczna/Ursynowa)
Pozdrawiam,
Mateusz