Forum.VWGolf.pl

Witam, mam mały problem z zamkiem centralnym w samochodzie.
Otóż niedawno zamek drzwi kierowcy zaczął się psuć i nie bardzo chciał się zamykać i otwierać.
Po przekręceniu kluczyka zamek się zamykał a zaraz potem otwierał się ponownie(tylko te jedne drzwi).
Po pewnym czasie zamek zaczął szaleć. Otwierał się i zamykał sam z siebie bez kluczyka. Na podwórku słychać było tylko klikanie zamka, podczas jazdy zresztą też. Postanowiłem wymienić więc zamek.
Jednak po wymianie zamka dziwne otwieranie i zamykanie samo z siebie się nie skończyło. Teraz jednak same szaleją tylko drzwi kierowcy. Nie działa również światełko w drzwiach i brzęczyk włączonych świateł. Mało tego do kompletu wczoraj zauważyłem dziwne zachowanie klapy bagażnika. Podczas jazdy pokazywało mi że jest ona otwarta jednak gdy się zatrzymałem i sprawdziłem nie mogłem jej nawet otworzyć a zamek w bagażniku nie reagował na przekręcenie kluczyka.

Czy zna ktoś rozwiązanie mojego problemu? Jaka jest przyczyna tego wszystkiego i jak ją wyeliminować.

Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów.

Do sprawdzenia wiązka klapy bagażnika po lewej stronie w przelotce.Kable lubią tam pękać.

Do wczorajszej wymiany zamka wszystko działało bardzo dobrze.

Brak oswietlenia i brak buzerra to mikroswitch tu temat faq może sie przyda http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=457148" onclick="window.open(this.href);return false; może coś zle poskładałeś?

Postanowiłem wyjąć radio i można powiedzieć, że coś się zmieniło.
Teraz brzęczyk działa jak i lampka, chociaż nie zawsze.
Zamek dalej szaleje. Co ciekawe teraz szaleją szyby nawet gdy kluczyka nie ma, zakluczę drzwi(nawet dioda przy ryglu się świeci), drzwi się od kluczą i otworzą wszystkie szyby.
I teraz pytanie. Czy to mikrostyk czy dioda? a może moduł komfortu?