Nie włącza się klimatyzacja - wiecej info inside
: pt sty 11, 2013 23:22
Witam - wiem że temat rzeka ale mam juz sporo danych.
Golfiacz jak w opisie na klimatroniku.
Sprężarka Sanden sd7v16
Wszystkie bezpieczniki do klimy sprawdzone (3 chyba że jest ich więcej do dajcie info).
Po podpięciu waga pokazał się tylko sporadyczny błąd:
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-10 - Faulty - Intermittent
Po wykasowaniu nie pojawia się więcej.
Wykonałem Autodiagnozę Klimatronika zero błędów 4444 00 o ile dobrze pamiętam.
Klimatronic nie łypie - żadnych niepokojących objawów.
Niedawno wymienione było łożysko od sprężarki bo się kończyło. jednak sprężarka nie była wyjmowana.
Jutro będę mordował to u siebie na kanale.
Efekt jest taki że po włączeniu klimy nie załącza ani sprzęgła sprężarki ani wiatraka chłodnicy klimy.
Bloki mierzone VAG:
Dodam że teraz rzeczywiście jest -10 stopni. Ale klima nie chodzi tez przy znacznie wyższej temperaturze.
Zamierzam sprawdzić przekaźnik. i Tu pytanie do was gdzie dokładnie on się znajduje? Wiem ze gdzieś pod akumulatorem ale gdzie dokładnie?
Potem wepnę się na krótko do sprężarki żeby sprawdzić czy w ogóle rusza. Zmierzę też oporność na elektromagnesie ponoć ma być ok 4.
Jest też teoria że szczotki się na wiatraku zawiesiły i przez to sprężarka nie startuje.
Z uwagi na to że błędów nie ma żadnych - wnioskuję ze to nie wina za niskiego ciśnienia w układzie choć nie mogę tego na 100% wykluczyć co wy o tym sądzicie?
Jak już się w ten wypizd do tego zabiorę to chce to zrobić raz a dobrze^^. Macie jakieś pomysły co jeszcze ewentualnie mogło nawalić?
Golfiacz jak w opisie na klimatroniku.
Sprężarka Sanden sd7v16
Wszystkie bezpieczniki do klimy sprawdzone (3 chyba że jest ich więcej do dajcie info).
Po podpięciu waga pokazał się tylko sporadyczny błąd:
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-10 - Faulty - Intermittent
Po wykasowaniu nie pojawia się więcej.
Wykonałem Autodiagnozę Klimatronika zero błędów 4444 00 o ile dobrze pamiętam.
Klimatronic nie łypie - żadnych niepokojących objawów.
Niedawno wymienione było łożysko od sprężarki bo się kończyło. jednak sprężarka nie była wyjmowana.
Jutro będę mordował to u siebie na kanale.
Efekt jest taki że po włączeniu klimy nie załącza ani sprzęgła sprężarki ani wiatraka chłodnicy klimy.
Bloki mierzone VAG:
Dodam że teraz rzeczywiście jest -10 stopni. Ale klima nie chodzi tez przy znacznie wyższej temperaturze.
Zamierzam sprawdzić przekaźnik. i Tu pytanie do was gdzie dokładnie on się znajduje? Wiem ze gdzieś pod akumulatorem ale gdzie dokładnie?
Potem wepnę się na krótko do sprężarki żeby sprawdzić czy w ogóle rusza. Zmierzę też oporność na elektromagnesie ponoć ma być ok 4.
Jest też teoria że szczotki się na wiatraku zawiesiły i przez to sprężarka nie startuje.
Z uwagi na to że błędów nie ma żadnych - wnioskuję ze to nie wina za niskiego ciśnienia w układzie choć nie mogę tego na 100% wykluczyć co wy o tym sądzicie?
Jak już się w ten wypizd do tego zabiorę to chce to zrobić raz a dobrze^^. Macie jakieś pomysły co jeszcze ewentualnie mogło nawalić?