"Pulsująca" elektryka
: pn gru 31, 2012 12:37
				
				Witam. Od kilku dni mam następujący problem, mianowicie dzieją się dziwne rzeczy z elektryką w moim Mk2. Zarówno podczas jazdy jak i na postoju przy odpalonym silniku coś jest nie tak. Bywa, że światła, dmuchawa nawiewu a nawet radio dostają chyba różne napięcie. Światła raz świecą jaśniej raz ciemniej, słychać, że nawet wentylator dmuchowy czasem obraca się szybciej czasem zwalnia (na tym samym biegu), nawet widać to na podświetleniu radia, które raz jest ciemniejsze raz jest jaśniejsze. Poza tym mam wrażenie, że z tego powodu silnik pracuje inaczej, na benzynie (na biegu jałowym) jego praca jest dość nieregularna, obroty falują i można powiedzieć, że lekko się dławi. Prawdopodobnie nie jest to wina złego ładowania, nie dalej jak dwa tygodnie temu przy okazji wizyty u mechanika ładowanie było sprawdzone i wszystko było w porządku, ponad to kontrolka od ładowania gaśnie po odpaleniu auta, więc chyba jest ok.
Wydaje mi się, że to może być wina regulatora napięcia lub szczotek z nim powiązanych. Czy to może być przyczyną powyższych objawów? Pozdrawiam.
			Wydaje mi się, że to może być wina regulatora napięcia lub szczotek z nim powiązanych. Czy to może być przyczyną powyższych objawów? Pozdrawiam.
 . Ponieważ jest słaby styk i dlatego śwaitła tak działają. Jeżeli tego nie zrobisz to w niedługim czasie całkiem się odlutują i będziesz na samym aku a jeżeli będziesz gdzies w trasie to daleko na nim nie zajedziesz. Mi właśnie tak padło bo nie miałem czasu lutować (ledwo 20 km do domu dojechałem) . Pozdrawiam
. Ponieważ jest słaby styk i dlatego śwaitła tak działają. Jeżeli tego nie zrobisz to w niedługim czasie całkiem się odlutują i będziesz na samym aku a jeżeli będziesz gdzies w trasie to daleko na nim nie zajedziesz. Mi właśnie tak padło bo nie miałem czasu lutować (ledwo 20 km do domu dojechałem) . Pozdrawiam

