Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Mam taki problem, jeśli nie w tym dziale to proszę o przeniesienie. Zasilanie w aucie mi wariuje, czasem miga podświetlenie licznika od ilości zrobionych km, gdy chcę zaparkować auto wieczorem widać, przygasające światła. Teraz gdy zimno słabo kręci rozrusznik, po odpaleniu silnika pali się kontrolka akumulatora, gdy przegazuje kontrolka gaśnie. Autko niedawno kupiłem, sprzedający miał wszystkie lampki wyłączone, podświetlenie licznika ustawione na minimum, akumulator podobno 2 letni Varta Black dynamic 45Ah-12V-400A auto mam z klimatyzacją. Alternator był przeglądany w styczniu tego roku, jeśli można wierzyć byłemu właścicielowi. Zaznaczam że nie mam garażu, jakie czynności sprawdzające mogę wykonać (pod chmurką) od czego zacząć? W tej chwili akumulator się ładuję, lecz nie mam podglądu jak mocno był rozładowany. Dodam jeszcze, że autko nie raz już mi zgasło przy wysprzęgleniu (redukcji biegów) i musiałem odpalać od nowa.

Zacznij od sprawdzenia ładowania. W następnej kolejności do sprawdzenia regulator napięcia.

Akumulator ładował się zaledwie 4h, więc myślę, że nie jest to długo. Jeżdżę na krótkich odcinkach około 12km.

Oto wyniki pomiarów mierzone na klemach akumulatora: ( zimny silnik )
- napięcie na akumulatorze w stanie spoczynku ( brak kluczyka w stacyjce ) 12.5V
- napięcie na akumulatorze ( włączony zapłon ) 12.1V
- napięcie na akumulatorze ( uruchomiony silnik - kontrolka akumulatora świeci ) 11.8V powolutku spada...
- napięcie na akumulatorze ( uruchomiony silnik - po przegazowaniu, kontrolka akumulatora nie świeci ) 14.7V powolutku spada...

Stawiam na regulator napięcia. Możesz dla pewności sprawdzić diody na alternatorze.

Diód to ja raczej sam nie sprawdzę, czytałem wiele artykułów na temat ich sprawdzania i z tego co wiem to nie są to miarodajne wyniki. Przeważnie wymieniają wszystkie, bo gdy wymienisz jedną, to następna może paść ;/
Czy jest możliwość odczytania part number VW samego regulatora bez demontażu? Muszę się rozejrzeć jaki jest koszt, napewno nie wstawię zamiennika, są z reguły kiepskiej jakości...

Odczytaj jak masz alternator (najprawdopodobniej Bosch) i o jakim amperażu jak masz 120A to regulator będzie 1 197 311 530

Sprawdź sobie kabelek niebiesko czarny co dochodzi do kostki w regulatorze napięcia. Masz cos z nim nie tak/prawdopodobnie jest przerwany/ bo nie masz wzbudzenia altka zaraz po rozruchu. Możesz miec tez tak, że masz nie ten alternator co powinien i tez nie będzie wzbudzenia altka tylko trzeba przegazowac po rozruchu aby było ładowanie. 14,7 V to nieco za duzo jak na ładowanie no chyba, że aku do cna wyczerpany. Poza tym aku masz nieco za słaby. No chyba, że masz podstawowa wersję tzn bez elektryki, klimy itd.
Co do przygasania świateł to zawsze przygasają jak probujesz ruszać np z zbyt mała ilością "gazu" - spadają obroty silnika a przez to maleje napięcie wytwarzane prze alternator.

Autko zawiozłem do elektryka. Kazałem sprawdzić całą instalację, bo to nie pogoda na kombinowanie pod blokiem ;/ Też myślę, że to brak wzbudzania alternatora i miło, za wyjaśnienie który to przewód Nie lubię gdy ktoś mnie rąbie na zbyt duże koszta, może to będzie właśnie taka błachostka. Mam elektrykę,klimę. Jak już pisałem wcześniej akumulator się wcale długo nie ładował. A czy zabrudzona przepustnica może też takowe cyrki powodować? Jak gdzieś wcześniej czytałem spadają obroty to i alternator wolniej kręci...

A jakie masz obroty biegu jałowego? Jak masz ok 700 to ok.

Obroty jałowe to około 750-800 jak nic nie robię to w miarę trzymają. Podczas wykonywania małych manewrów gdy używam sprzęgła i ruszam kierownicą potrafią zejść nawet do 600 muszę wtedy dodawać dość dużo gazu żeby nie zgasł. Zauważyłem też że wskazówka obrotów przy redukcji biegów dość szybko opada. Qrde tyle tego wszystkiego, już powoli mam dość.

sektor_bdg pisze:Podczas wykonywania małych manewrów gdy używam sprzęgła i ruszam kierownicą potrafią zejść nawet do 600

normalny objaw. Gorzej jest jeżeli spadają tak, że gasnie wówczas przepustnica do czyszczenia.

sektor_bdg pisze:Zauważyłem też że wskazówka obrotów przy redukcji biegów dość szybko opada

tez prawidłowa oznaka.

Musisz najpierw uporządkowac sprawy elektryczne tzn ladowanie właściwe i stabilne a dopiero brac się za inne rzeczy. Sprawdz tez czy nie masz spadku napięcia na bezpiecznikach znajdujących się w puszce na akumulatorze. Ja tam mialem spadek 0,5V i zamiast ładowania 14,3 miałem 13,8.

Sprawdz tez czy nie masz spadku napięcia na bezpiecznikach znajdujących się w puszce na akumulatorze.

Ok, tylko jak mam to zrobić? Przy aku mam chyba tylko 3 lub 4 bezpieczniki, nie pamiętam teraz...
Gdzie się podpiąć miernikiem by zmierzyć czy nie ma spadków ?

Wróciłem właśnie od elektryka i temat wciąż nie rozwiązany.
Alternator był wyjęty i z nim jest wszystko w porządku ( przewody sprawdzone - brak spadków, szczotki, regulator ) koszt? 100zł
Z wzbudzaniem sobie nie poradził, wciąż muszę lekko przygazować po odpalaniu by kontrolka zgasła.
Powiedział, że przygasanie licznika to mogą być jakieś zimne luty w liczniku lub poprostu jakiś problem z nim a nie ma czasu na takową naprawę ;/ ehh co za ludzie... widać, że tu w Bydgoszczy trzeba liczyć tylko i wyłącznie na siebie...lub oczywiście Waszą pomoc...
Teraz widzę bynajmniej jaki mam alternator: Bosch 037 903 025B 70A
Czy nie jest on za słaby jak na te wyposażenie?

Alternator masz poprawnej mocy. Z tego co się orientuje w 1.4 były montowane jeszcze 90A.