alternator czy kable
: sob gru 01, 2012 12:07
ostatnio w czasie bardzo ulewnych deszczów pojawił się nowy problem z moim golfem II,
rano nie odpalił bo aku słabe, to wziąłem go na pych, no i sobie jadę, pada ze wszystkich stron, kałuże itp. przejechałem przez jedną, potem drugą no maszyna zaczęła tracić moc, światła przygasały, radio ucichło i golf stanął, znowu na pych i odpalił, wrzuciłem drugi akumulator naładowany no i na próbę jechałem po tych samych kałużach, znów zaczęło pojawiać się to samo ale że lepszy aku to golf nie zgasł,
co tu jest grane? alternator nie ładuje? czy jakiś inny kabel ma przebicie? dodam że lubi sobie mrugać raz mocniej raz słabiej kontrolka oleju i ładowania, olej w porządku bo już tak mam przejechane 1500 km,
z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, a jeśli taki temat już był i ma ktoś link to śmiało może podać:D
rano nie odpalił bo aku słabe, to wziąłem go na pych, no i sobie jadę, pada ze wszystkich stron, kałuże itp. przejechałem przez jedną, potem drugą no maszyna zaczęła tracić moc, światła przygasały, radio ucichło i golf stanął, znowu na pych i odpalił, wrzuciłem drugi akumulator naładowany no i na próbę jechałem po tych samych kałużach, znów zaczęło pojawiać się to samo ale że lepszy aku to golf nie zgasł,
co tu jest grane? alternator nie ładuje? czy jakiś inny kabel ma przebicie? dodam że lubi sobie mrugać raz mocniej raz słabiej kontrolka oleju i ładowania, olej w porządku bo już tak mam przejechane 1500 km,
z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, a jeśli taki temat już był i ma ktoś link to śmiało może podać:D