Gaśnie podczas jazdy przy temperaturze ok. 70 st
: wt lis 20, 2012 19:40
Witam
Postanowiłem napisać temat na forum, ponieważ kończą mi się pomysły oraz cierpliwość do samochodu, który gaśnie tak jak opisałem temat. Teraz postaram się rozwinąć to dokładniej : odpalam samochód rano na benzynie po około 1km przełączam na LPG, przy temperaturze silnika wg zegarów około 70 st stojąc na światłach samochód gaśnie!!! Za 5-10 może 15 kręceniem rozrusznika odpala normalnie.
Cała historia zaczęła się około roku temu gdy temperatura była bliska zeru lub ujemna z reguły jak zobaczyłem przy około 70 stopniach gaśnie, najgorsze jest to że może jeździć i odpalać normalnie przez 2 tygodnie a później dwa dni będzie gasł i to też nie za każdym razem!!! Odstawiłem samochód do małego warsztatu blisko domu (powiedzmy duży warsztat nie chciał się podjąć bo jak jeździ a czasami gaśnie to nie wiedzą co wymiecnić ) samochód stał kilka dni. Starszy Pan stwierdził że silnik krokowy. Za wymianę używki wziął 40zł od tamtego czasu w lutym albo marcu tego roku problem znikł , jednak zrobiło się też cieplej, wcześniej tzn październik i następne miesiące problem występował i zrobiło się zimniej problem wraca.
Silnik: 1.8 AAM
rok. 92
LPG pierwsza generacja centralka podłączona pod cewkę.
Przeczytałem wiele wątków o gasnących silnikach itp.. kroki jakie podjąłem poniżej (może nie po kolei trochę ich było):
-wymiana czujnika temperatury płynu (nowy zamiennik) stary miał złe parametry
-wymiana czujnika temperatury powietrza (używany) stary miał złe parametry
-wyjęcie całego monowtrysku a co się z tym wiąże ustawiony TPS na 0,2 V, prawidłowo ustawiłem stycznik na silniku krokowym oraz wyczyściłem wszystkie elementy
-sprawdziłem przewody miedzy kompem a pojedynczymi czujnikami
-wymiana cewki (nowa)
-wymiana czujnika Halla (używany)
-samochód posiadał IMO , sprawdzałem nie działa , nic nie rozłącza
I dziś jadę, zatrzymałem się na światłach i zgasł, za chyba 6 razem odpalił, rozrusznik kręci i nic się nie dzieje tak jakby nie dostawał ani paliwa ani iskry.
Raz miałem przypadek kiedy jechałem samochodem szarpnęło i przełączył się na benzynę. Gdy gaśnie zapalają się kontrolki (tak jakbym za szybko ruszył i sam zgasł) centralka od gazu z zielonego wskaźnika wskakuje na czerwony - nie zauważyłem dziwnych objawów jakie czytałem przy hallu tzn. silnik gaśnie a kontrolki są zgaszone.
Mam nadzieję że opis był wyczerpujący a Wasza wiedza pozwoli mi na rozwiązanie problemu.
Dziś podjechałem do Gazownika, podpowiedział mi aby odłączyć centralkę od LPG, tak też zrobiłem. Zgasł 3 razy na odcinku 100 metrów , zawsze przy schodzeniu obrotów lub wrzucaniu biegu na luz gasł.
Udało mi się tylko wyeliminować że cewka na zaworze oraz centralka od LPG działa prawidło .
Jakieś pomysły?
Postanowiłem napisać temat na forum, ponieważ kończą mi się pomysły oraz cierpliwość do samochodu, który gaśnie tak jak opisałem temat. Teraz postaram się rozwinąć to dokładniej : odpalam samochód rano na benzynie po około 1km przełączam na LPG, przy temperaturze silnika wg zegarów około 70 st stojąc na światłach samochód gaśnie!!! Za 5-10 może 15 kręceniem rozrusznika odpala normalnie.
Cała historia zaczęła się około roku temu gdy temperatura była bliska zeru lub ujemna z reguły jak zobaczyłem przy około 70 stopniach gaśnie, najgorsze jest to że może jeździć i odpalać normalnie przez 2 tygodnie a później dwa dni będzie gasł i to też nie za każdym razem!!! Odstawiłem samochód do małego warsztatu blisko domu (powiedzmy duży warsztat nie chciał się podjąć bo jak jeździ a czasami gaśnie to nie wiedzą co wymiecnić ) samochód stał kilka dni. Starszy Pan stwierdził że silnik krokowy. Za wymianę używki wziął 40zł od tamtego czasu w lutym albo marcu tego roku problem znikł , jednak zrobiło się też cieplej, wcześniej tzn październik i następne miesiące problem występował i zrobiło się zimniej problem wraca.
Silnik: 1.8 AAM
rok. 92
LPG pierwsza generacja centralka podłączona pod cewkę.
Przeczytałem wiele wątków o gasnących silnikach itp.. kroki jakie podjąłem poniżej (może nie po kolei trochę ich było):
-wymiana czujnika temperatury płynu (nowy zamiennik) stary miał złe parametry
-wymiana czujnika temperatury powietrza (używany) stary miał złe parametry
-wyjęcie całego monowtrysku a co się z tym wiąże ustawiony TPS na 0,2 V, prawidłowo ustawiłem stycznik na silniku krokowym oraz wyczyściłem wszystkie elementy
-sprawdziłem przewody miedzy kompem a pojedynczymi czujnikami
-wymiana cewki (nowa)
-wymiana czujnika Halla (używany)
-samochód posiadał IMO , sprawdzałem nie działa , nic nie rozłącza
I dziś jadę, zatrzymałem się na światłach i zgasł, za chyba 6 razem odpalił, rozrusznik kręci i nic się nie dzieje tak jakby nie dostawał ani paliwa ani iskry.
Raz miałem przypadek kiedy jechałem samochodem szarpnęło i przełączył się na benzynę. Gdy gaśnie zapalają się kontrolki (tak jakbym za szybko ruszył i sam zgasł) centralka od gazu z zielonego wskaźnika wskakuje na czerwony - nie zauważyłem dziwnych objawów jakie czytałem przy hallu tzn. silnik gaśnie a kontrolki są zgaszone.
Mam nadzieję że opis był wyczerpujący a Wasza wiedza pozwoli mi na rozwiązanie problemu.
Dziś podjechałem do Gazownika, podpowiedział mi aby odłączyć centralkę od LPG, tak też zrobiłem. Zgasł 3 razy na odcinku 100 metrów , zawsze przy schodzeniu obrotów lub wrzucaniu biegu na luz gasł.
Udało mi się tylko wyeliminować że cewka na zaworze oraz centralka od LPG działa prawidło .
Jakieś pomysły?