Forum.VWGolf.pl

Witam,

Problem polega w odpalaniu po gdy stoi w nocy lub np. 6h na parkingu pod pracą. Żeby go rano odpalić muszę kręcić ok 10s żeby odpalił wtedy 5s nierównej pracy i jest ok. Ten sam problem miałem w zeszłym roku od października do marca. Później przeszło i teraz znowu pod koniec października się zaczęło.
W poszukiwaniu usterki wymienione:
- kable i świece,
- akumulator,
- czujnik temperatury,
- podmieniana cewka,
- pompa paliwa sprawdzana.
Dodam że np gdy stoi w ogrzewanym garażu, to rano nie ma problemów z odpalaniem. Brak mi koncepcji na VAG wyświetla się błąd sondy lambda, ale bez względu na to czy jest to sezon w którym samochód odpala jak i nie. Jeżdżę na gazie, ale sprawdzałem też na benzynie ok 150km i bez zmian,rano jest problem. Co jeszcze może przyczyną?

VW Bora 1.6 AKL + LPG sekwencyjny.

To że auto odpala w ciepłym garażu daje do myślenia, bo miałbym teorię, że być może gaz zbiera się w kolektorze przez noc i stąd problemy z odpalaniem bo są dwa paliwa.

Czujnik do Ecu silnika pokazuje po nocy dobrą temperaturę?

jaka masz instalacje gazowa? , sprawdz czy z automatu jak jest cieplo nie przelacza Ci sie na gaz albo wrecz nie pali z gazu, sprawdz tez przekaznik od pompy paliwa-potrafi nie dawac takiego napiecia, przerabialem podobny temat w mk2 gti i wina byla walnieta pompa paliwa ale w mk4 jest jedna a nie dwie.

skoro masz vag - jak silnik zimny wejdź w sterownik silnika > bloki pomiarowe i sprawdź jaką temperaturę silnika ci pokazuje - stawiam na czujnik temp silnika

- Czujnik temperatury sprawdzony i temperaturę rano pokazuje na poziomie 6*C (na zewnątrz wydaje się zimniej), na nagrzanym 87*C i się dmuchawa na chłodnicy włącza.
Jakiej firmy kupić czujnik bo teraz mam EPS (zielony) a oryginał był niebieski.
- Instalacja sekwencyjna wtryskiwacz Matrix HD ustawiona na przełączanie prze temperaturze silnika 40*C (w parowniku jest czujnik), aktualnie na gaz przełącza się po około 3km.
- Co do pompy, przy ty silnym kręceniu, aż go zalewa bo jak odpali to samochodem mam chmura dymu przez chwilę i śmierdzi ostro paliwem.

Czytałem coś o uszczelce pod kolektorem ssącym, że może lewe powietrze.
Chyba kupię jeszcze jeden czujnik ale tym razem niebieski i sprawdzę.

Masz instalacje gazową ,masz ciągle powracający błąd sondy = rozjechane mapy,a to= twój problem.

trzcionek pisze:- Czujnik temperatury sprawdzony i temperaturę rano pokazuje na poziomie 6*C (na zewnątrz wydaje się zimniej), n

czujnik temp płynu powinien pokazywać taką samą temp jak wskazanie czujnika temp powietrza.

sondę lambda również wypadałoby sprawdzić/wymienić żeby wykluczyć to co pisze edzio,

edzio pisze:Masz instalacje gazową ,masz ciągle powracający błąd sondy = rozjechane mapy,a to= twój problem.

Domyślam się że to mój problem, bo to mój samochód.
A coś jaśniej, rozjechana mapa od gazu czy może może od benzyny?

grg474 pisze:

trzcionek pisze:- Czujnik temperatury sprawdzony i temperaturę rano pokazuje na poziomie 6*C (na zewnątrz wydaje się zimniej), n

czujnik temp płynu powinien pokazywać taką samą temp jak wskazanie czujnika temp powietrza.

Niestety nie mam w samochodzie dodatkowego czujnika temp. na zewnątrz.
Ponawiam pytanie jakiej firmy kupić czujnik? Czy ktoś ma jakiś sprawdzony.

Rozjechana mapa benzyny,poprostu źle wyergulowana instalacja gazowa o czym świadczy błąd sondy,sterownik silnika podczas pracy na gazie otrzymuje złe informacje o spalaniu,sam sterownik silnika w pewnym zakresie ma możliwość korekty,po przekroczeniu granicy możliwości przyucza się błędnie,albo zwariuje.Wtedy zaczynają się właśnie podobne cyrki.Nie palenie na zimnym,nie trzyma obrotów,szarpie podczas prześpieszania,brak mocy itp.
W starych autach pomagało zdjęcie klemy,a tu robisz reset wartości wyuczonych i 98% pomaga ,przy podobnych objawach.
Oczywiście możesz mieć tylko uszkodzoną sondę ,jakieś nieszczelności w dolocie,czy wydechu co powodują złe wskazania sondy,tego nikt nie wie bo auta nie widzi.

trzcionek pisze:Ponawiam pytanie jakiej firmy kupić czujnik? Czy ktoś ma jakiś sprawdzony.

tak oryginał z ASO. Kup w skodzie będzie najtaniej.

W weekend wymieniłem czujnik, coś jakby lepiej pracował zaraz po odpaleniu, ale nadal trzeba kręcić rano dosyć ostro. Jeszcze jakiś pomysł?

A sprawdzałes czy nie puszcza ci gazu podczas rozruchu na zimnym silniku? Może masz tak, że do cylindra wtryskiwane jest i paliwo i gaz jednoczesnie.

Już zakręciłem butle z gazem i pojeździłem 3 dni na benzynie i dalej bez zmian.
Jutro jadę do mechanika robić zawieszenie zostawię na noc może on trafi.
Jak się uda to napiszę co było a jak nie to zostaje mi się z tym użerać do wiosny :/

Ja spotkałem się osobiście z przypadkiem, że autko nie chciało odpalic jak sie schłodziło. Winnym w tym przypadku był czujnik G28 - połozenia wału. Było to w lupo. Chłopaki wykręcili ten czujnik i delikatnie zeszlifowali powierzchnię czujnika , którą przylega do bloku silnika tak aby był bliżej pierscienia, który wyzwala impuls w czujniku. Po tym zabiegu problem ustał.