Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Kyok
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob paź 13, 2012 13:35
Lokalizacja: Katowice

Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Post autor: Kyok » sob paź 13, 2012 13:58

Witam.
Przy próbie zapalenia mojego Golfa włącza się długi sygnał dźwiękowy (jak np. przy zapalaniu się rezerwy) i wszystkie elektroniczne wyświetlacze (trip, godzina) zanikają, pojawiają się czarne kreski i godzinowy resetuje się jakby przy wypięciu akumulatora (godzina 0:00).
Jeśli chodzi o pracę silnika to z biedą 2-3 razy zakręci i odmawia posłuszeństwa.

Czy to możliwe aby akumulator się rozładował?
Kontrolki po pierwszym przekręceniu kluczyka niczego nie zdradzają.

Czy jeśli to akumulator to czy powinien on ruszyć "na kable" by wystarczyło dojechać po nowy akuś?

EDIT: Dodam jeszcze do tego, że po przestawieniu kluczyka do pozycji wyjściowej zegar obrotomierza jakby dziwnie grzechotał i wskazówka trochę się telepie.



Aligator30
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 465
Rejestracja: śr lis 09, 2011 19:31
Lokalizacja: SPS

Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Post autor: Aligator30 » sob paź 13, 2012 14:09

wszystkie objawy wskasuja na padnięty akumulator . Podjedz gdzies na sklep lub serwis gdzie sprzedają aku żeby CI go sprawdzili i sprawdz jakie masz ładowanie w aucie



Awatar użytkownika
waski1
_
_
Posty: 2808
Rejestracja: ndz kwie 12, 2009 13:02
Lokalizacja: Kraków
Auto: Passat B7
Golf II Country
Skoda 1000MB
Golf MK2
Golf IV
Silnik: CFGB
Kontakt:

Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Post autor: waski1 » sob paź 13, 2012 14:16

Kyok pisze:Czy jeśli to akumulator to czy powinien on ruszyć "na kable" by wystarczyło dojechać po nowy akuś?
Raczej powinno wystarczyć i powinno się udać.



Kyok
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob paź 13, 2012 13:35
Lokalizacja: Katowice

Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Post autor: Kyok » pn paź 15, 2012 13:22

Akumulator wymieniony i hula jak ta lala :)

Jeszcze chciałem się upewnić czy postąpiłem właściwie. Otóż znajomy po samochodówce podpowiedział abym po założeniu akumulatora przytrzymał go chwilę na biegu jałowym a po nagrzaniu się silnika utrzymał mu jakieś półtora tysiąca obrotów (benzynka). Mówił, że ma to coś wspólnego ze zresetowaniem się ustawień dotyczących silnika (zielony w tym temacie jestem). Bo zwróciło to uwagę panów aspirantów i musiałem im to tłumaczyć :D



Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Brak możłiwości zapłonu + sygnał dźwikęowy.

Post autor: Qto » pn paź 15, 2012 13:23

Nie ma potrzeby wykonywania takiej operacji... czasami warto jednak wykonać adaptację przepustnicy.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości