Strona 1 z 1

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: pn wrz 03, 2012 21:47
autor: KGKROPKA
Witam wszystkich forumowiczów. Wczoraj zaczęła mi mrugać kontrolka diagnostki silnika, jak jechałem do 140km/h to wszysko było ok, a jak powyżej to mrugała. Zauważyłem też że ona mruga wtedy gdy puszczałem pedał przyśpieszenia. Dzisiaj po podłączeniu kompa wyszło że wypadają zapłony na 2,3,4 i 5 cylindrze. Dodam że auto jest wyposażone w instalację gazową. Czy ktoś może podpowie co się dzieje?

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: wt wrz 04, 2012 09:36
autor: edzio
Zrób próbę na benzynie i pewnie będzie dobrze,wtedy znajdziesz odpowiedź na pytanie.

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: pt wrz 07, 2012 17:29
autor: KGKROPKA
Tak też zrobiłem i dalej jest tak samo. Dodam że jak jeźdze wokolo domu to się nic takiego nie robi. Ale jak jade w trasę tzn. wpadam na autostrade i mu butuje to tak się robi. Ale zauważyłem też że samochód tak idealnie równo nie pracuje - a uważam że przy 5 cylindrach to powinno być prawie idealnie równo. Po podłaczeniu pod komputer nie ma żadnych błędów.

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: pt wrz 07, 2012 21:39
autor: edzio
Jak mruga kontrolka ,błędy muszą byc ,system jest tak zrobiony,że przy wypadaniu zapłonu ,gdy usterka zagraża uszkodzeniu katalizatora właśnie miga,aby kierowca mógł to zauważyć.Tzw.(Stan krytyczny)

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: sob wrz 08, 2012 18:48
autor: KGKROPKA
No właśnie przez to że mrugała mi kontrolka podłączyłem pod kompa i wyszły tylko błędy z wypadaniem zapłonów. świece zmieniłem ale to nic nie pomogło - poczytałem troszkę - ale mam pole do popisu, tylko szkoda że tak mało kasy. Z tego co wyczytałem to może byc bardzo duzo przyczyn.

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: ndz wrz 09, 2012 08:13
autor: agrala
Podstawa to przewody zaplonowe i swiece. Pozniej mozna sie bawic w inne rzeczy.

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: ndz wrz 09, 2012 10:40
autor: KGKROPKA
No tak ale u mnie nie ma przewodów zapłonowych, a świece zmieniane były, najpierw na boscha - bo tańszy, ale właśnie z powodu szarpania kupilem ngk i to samo, dalej szarpie

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: śr wrz 12, 2012 13:14
autor: marcin7x5
Byc może cewki jeżeli masz je na świecach mają przebicia i stąd te wypadanie zapłonów. Czasami przyczyna takiego zachowania się silnika (wypadanie zapłonów na wszystkich cylindrach) jest uwalony sterownik silnika a dokładnie kośc od modułu zapłonu w sterowniku.

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: czw wrz 13, 2012 19:02
autor: KGKROPKA
Ale to jest bardzo dziwne bo na 1 cylindrze nie było błędu. tylko jak ten sterownik silnika sprawdzić?

Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: pt wrz 14, 2012 12:26
autor: marcin7x5
Skoro masz błedy z wypadaniem zapłonów to sprawdź na jakich cylindrach one występują. To, że nie było błedu na 1 cylindrze świadczy tylko o tym, że tam jest ok. Sterownik to można sprawdzić najszybciej podmieniając go.

Re: Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: pt wrz 14, 2012 13:45
autor: Mavrick
Mrugajaca kontrolka sygnalizuje "stan krytyczny" czyli komp obcina moc silnika w celu ratowania katalizatora. Swego czasu walczylem z tym ponad dwa miesiace (wymieniane bylo wszystko co moglo byc wymienione)...jak nie wypadanie zaplonu to mieszanka za uboga lub za bogata...pomijam fakt mrugajacej kontrolki...doszlo do tego ze w dluzsze trasy lapek i kabel vag jezdzil na fotelu pasazera. Okazalo sie ze wszystkiemu winna byla/jest instalacja gazowa a dokladniej jej poprawne wyregulowanie. Bo ktorejs wizycie u gazownika problem ustal i z tego co mi wiadomo auto pol roku juz jezdzi i nic sie nie dzieje:) takze proponuje wybrac sie na regulacje gazu...

Re: Migająca kontrolka diagnostyki silnika

: ndz wrz 16, 2012 10:13
autor: KGKROPKA
Mavrick pisze:Mrugajaca kontrolka sygnalizuje "stan krytyczny" czyli komp obcina moc silnika w celu ratowania katalizatora. Swego czasu walczylem z tym ponad dwa miesiace (wymieniane bylo wszystko co moglo byc wymienione)...jak nie wypadanie zaplonu to mieszanka za uboga lub za bogata...pomijam fakt mrugajacej kontrolki...doszlo do tego ze w dluzsze trasy lapek i kabel vag jezdzil na fotelu pasazera. Okazalo sie ze wszystkiemu winna byla/jest instalacja gazowa a dokladniej jej poprawne wyregulowanie. Bo ktorejs wizycie u gazownika problem ustal i z tego co mi wiadomo auto pol roku juz jezdzi i nic sie nie dzieje:) takze proponuje wybrac sie na regulacje gazu...
No właśnie kilka razy odłączałem akumulator i nigdy nie bylem na regulacji gazu, jeźdze nim 2 lata i nic przy gazie nie dłubałem, także może i masz rację, coś jest z gazem. Dzięki i pozdrawiam. Jak wrócę od gazownika to dam znać.