Forum.VWGolf.pl

Witam,

mam następujący problem: wczoraj wieczorem zauważyłem, że nie działają mi światła drogowe po ich załączeniu na "manetce". Światła po mignięciu świecą, więc sprawa żarówek i bezpiecznika odpadła na wstępie.

Czy ktoś z Was spotkał się tego typu usterką w swoim Golfie? Czy trzeba wymienić "manetkę"? Czy istnieje inna przyczyna niż przełącznik świateł?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

desperado_vw pisze:Czy istnieje inna przyczyna niż przełącznik świateł?

Istnieje, mianowicie włącznik główny (obrotowy, gałka) świateł.
W Golfie napięcie na drogowe idzie innym torem niż na mijania. Jeśli na tym wspomnianym włączniku jest napięcie w odpowiednich chwilach na przewodzie żółto-czerwonym (pin 56) dopiero wówczas należy się przyjrzeć "manetce".
W samej manetce styk pracy drogowych i styk "błysku" to też dwa różne styki, więc i tam może być problem.
Reasumując: żółto-czerwony z włącznika do manetek - to raz; "co słychać" na biało-zielonym wychodzącym z manetek - to dwa?

Jutro sprawdzę napięcie na tych przewodach i dam znać.

Dzisiaj próbowałem dostać się do owej manetki i wiązki przewodów i niestety nie udało mi się;/

Jak można zdemontować obudowę kolumny kierownicy? Udało mi się tylko zdemontować dolną obudowę pod kierownicą (dwa wkręty) i dalej nie mogłem nic zrobić;/

Proszę o pomoc

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=438334" onclick="window.open(this.href);return false;

desperado_vw, najpierw poszukaj napięcia przy włączniku świateł - później dopiero za manetkę się zabieraj.

A żeby ruszyć manetkę, musisz najpierw zdjąć kierownicę

desperado_vw pisze:próbowałem dostać się do owej manetki

Właśnie, po co? Pisałem przecież.

Dzisiaj jak ruszyłem manetkę światła drogowe zaczęły działać - potem kolejny raz sprawdziłem i zadziałały za drugim razem. Chyba coś nie tak ze stykami:/

Nie wiem czy warto rozbierać wszystko

Kiedyś miałem podobny problem w Fieście okazało się, że padł przekaźnik.

desperado_vw pisze:czy warto rozbierać wszystko

Nie, nie wszystko; tylko tyle (plastyki) by dostać się do kostki manetek i by móc sprawdzić obecność napięcia (powtarzam każdemu z Kolegów: tylko nie miernikiem. Żarówką).
Żółto-czerwonym przychodzi z włącznika, biało-zielonym wychodzi na drogowe. Sprawdzić poprawność włożenia wtyczek, dobre włożenie "wsuwek" we wtyczki, wreszcie ruszać manetką - co się dzieje.
A "błysk" działa za każdym razem?

Błysk działa za każdym razem.
Poruszałem od dołu wiązką i usterka zniknęła (światła uruchamiają się za każdym razem)

Dziękuję wszystkim za cenne porady.