Strona 1 z 1

chyba elektrozawór

: czw lip 12, 2012 20:31
autor: yogi44
mk2 1.6 disel 54 konie : zaczęło sie od tego że wolne obroty spadły, i zaczęło całym samochodem trząść , stopniowo przez dłuższy okres czasu wolne obroty coraz bardziej zdychały, podczas jazdy pod duże górki przy wyrzuceniu na luz gasł silnik, dziś zgasł na dobre i mnie scholowano. Metoda doświadczalną stwierdziłem że gdy ropa idzie do pompy prosto z butelki ( nie z baku)to autko wporzo gada: wolne obroty jak trzeba , wkręca się na obroty itd. Nad zbiornikiem paliwa zaraz przy smoku jest takie coś na przewodzie paliwowym zasilającym, podejrzewam że jest to jakiś elektrozawór ( a może to jakaś pompka -nie znam się), który otwiera się po zapaleniu silnika , a zamyka po zgaszeniu. Miernik elektryczny nie wykazał żadnego prądu na przewodach dochodzących do tego elektrozaworu - albo pompki ani przed ani po zapaleniu silnika. Czy mogłby mi ktoś powiedziec co to za urządzonko, jaką rolę spełnia i kiedy powinien pojawiać się tam prąd (podejrzewam że po uruchomieniu silnika) Jakiś schemat elektryczny pomoze, może ktoś wie gdzie te przewody ida pod deską rozdzielcza ,i od czego zacząć?

chyba elektrozawór

: sob lip 14, 2012 18:09
autor: stonefree
yogi44 pisze: co to za urządzonko
Oryginalnie tylko czujnik poziomu paliwa. Jeżeli masz coś założone na przewodzie paliwowym, to może ktoś modził z jakimś odcięciem paliwa i najlepszym rozwiązaniem będzie to cudo wywalić.

Re: chyba elektrozawór

: ndz lip 15, 2012 13:04
autor: yogi44
urzondzonko było odcięte od prądu, troche był winien ten co autoalarm montował, a rerszty dokonałem ja demontując alarma i nie sprawdzając co to za kabelek i do czego służy/ To urzondzonko wydaje się mi być fabryczne, chyba stosowane tylko przy dislach, Golfik zrobił sie trochę mocniejszy, elektrozawór otwiera sie przy odpaleniu silnika - wpiąłem sie w plusa pojawiającego się po zapłonie ,gdzieś za skrzynką bezpieczników, Ale obroty nadal kiepskie, silnik jakby twardo pracował, spróbuje jeszcze przestawić trochę pompe, może pomoże.

chyba elektrozawór

: ndz lip 15, 2012 20:19
autor: stonefree
yogi44, Zanim zaczniesz grzebać zrób zdjęcie i wrzuć.

chyba elektrozawór

: pn lip 16, 2012 20:14
autor: faradek
Fabrycznie nie było czegoś takiego. Ja bym to wywalił w cholerę, tym bardziej że po podłączeniu do butelki silnik działa jak trzeba.

chyba elektrozawór

: pt lip 20, 2012 21:41
autor: yogi44
to co miałem na wylocie przewodu paliwowego wyglądało tak:Obrazek

i wywaliłem to , po obejrzeniu z bliska raczej na fabryczną częśc nie wygląda:Obrazek

podejrzewam że to odcięcie paliwa , bo jeśli dobrze pamiętam to było razem z alarmem spięte, ( nie sprawdziłem gdzie te przewody idą jak wyrzucałem alarm) Autko troszkę mocniejsze, ale wolne obroty nadal szarpią. Chyba pora udać się do pompiarza :grrr:

chyba elektrozawór

: pt lip 20, 2012 22:03
autor: stonefree
Badziewny patent. To jest elektrozawór do benzyny stosowany w instalacji LPG I generacji. Zanim udasz się do serwisu sprawdź, czy nie ma powietrza w przewodach paliwowych i czy wężyki powrotne przy wtryskiwaczach nie ciekną.