Forum.VWGolf.pl

Naszła mnie pewna myśl, koncepcja. Z racji niegdyś posiadania w swoim włączniku świateł dwóch zmostkowanych przewodów, dzięki którymi światła mijania automatycznie zapalały się po włączeniu zapłonu (jednak przeciąłem ten kabel na zimę, bo za dużo prądu mi uciekało) pomyślałem, jakby tak znów to połączyć, jednak w środek tego obwodu zamontować jakiś przekaźnik czasowy, który dodatkowo podpiąć np. pod kabelek od wzbudzenia alternatora lub pod samą kontrolkę na liczniku, to w momencie włączenia zapłonu nic by się nie działo, ale uruchamiając silnik, alternator zaczyna ładować, kontrolka znika z licznika i po paru sekundach załącza się ten wspomniany czasowy przekaźnik i jednocześnie zapalają się światła mijania. Problem jednak w tym, jaki do tego celu użyć przekaźnik? Nie znam zasady działania przekaźników samochodowych, nie znam również ich parametrów, więc nie wiem, który byłby dobry, jednak sprawdzałem w dokumentacji opis przemysłowych przekaźników elektromagnetycznych, takich jak R2, R3 lub np. RY2 lub R15, i niby by było wszystko OK, tyle, że na dłuższą metę mogłyby one nie wytrzymać z racji dużych prądów, ponieważ wspomniane przekaźniki wytrzymują maksymalnie do 10A. Z nadzieją jeszcze przychodzi solar: http://www.relpol.pl/pl/Oferta/Nowosci/ ... -solarnych" onclick="window.open(this.href);return false; . Tu potrzebny jest przekaźnik znacznie mocniejszy. Co o tym myślicie, byłby to dobry pomysł? Spytacie, dlaczego akurat nie od chwili ładowania aku, ale po czasie? Ano dlatego, żeby od razu tak nie obciążać silnika. Jak się klima automatyczna włącza, jest na sprzęgle, nie załącza się od razu od momentu uruchomienia silnika, tylko po paru sekundach - i właśnie o taką mi zwłokę chodzi, żeby różnymi odbiornikami prądożernymi nie obciążać zbytnio silnika.

A co by sie działo w momencie kiedy przekręcę pokrętło włącznika świateł normalnie na światła mijania - wówczas zapali się podświetlenie deski, lampek z tyłu i tak dalej - czy ten przekaźnik wówczas wyłączy się? Nie ukrywam, że chciałbym, aby tak było, żeby automatycznie się wyłączał po przekręceniu pokrętła. Wcześniej, gdy miałem tam dwa kabelki zmostkowane, przy włączeniu zapłonu na pokrętle ustawionym na zero włączały się mijania z przodu, po przekręceniu na pozycje, mijania gasły, a świeciły się tylko same pozycje, wskaźniki na desce itp., po włączeniu normalnie na mijania paliło się wszystko już.

szczerze niektóre automatyczne włączniki w instrukcji maja opis podłączenia pod przewód od wzbudzenia alternatora a przekaźnik taki http://www.castrolprofessionalacademy.p ... owanie.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;

ja akurat na elektryce się nie znam więc napisałem do tej firmy i mi odpisali jaki przekażnik potrzebuje,
a chodziło mi na odwrót jak tobie:ja chciałem żeby po pięciu minutach zgasła mi lampka,
mi bez problemu dobrali przekażnik więc może tobie też pomogą-warto napisac.
http://www.ase.hoste.pl/pkz.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A czy można by podpiąć sterowanie włączaniem się świateł za pomocą kontrolki od spryskiwaczy? Nie posiadam u siebie czujnika poziomu płynu spryskiwaczy, więc kontrolka domyślnie jest nieaktywna, jednak po przekodowaniu licznika po około 30 sekundach od momentu włączenia zapłonu lub uruchomiania silnika zaświeci się ona i wyda jeden pojedynczy pisk. Wtedy bym nie musiał bawić się w montaż przekaźników, tylko kiedy kontrolka się zapali, zapalą się lampki (Ale sobie to fajnie wymyśliłem heh).

seebst pisze:tylko kiedy kontrolka się zapali, zapalą się lampki (Ale sobie to fajnie wymyśliłem heh).

No, fajnie - ale jak Kolega chce włączać te lampy jak nie przekaźnikami? Czy Kolega ma mgliste pojęcie o elektryce, wartościach prądu przy określonej mocy i tak dalej? Przekaźniki muszą być, i to dwa na tor pozycyjnych i tor reflektorów.
A nie ma prostszej i łatwiejszej metody jak przekaźniki, szczególnie te z opóźnieniem z firmy wskazanej przez Kolegę Michael.golf!
I jeszcze jedno - nie wiem czemu, Koledzy tak często upierają się na uruchamianie świateł w chwilę po rozruchu. Ja mam Diesla z prawie pełną elektryką, światła włączane z zapłonem jeszcze przed startem i nic się nie dzieje już parę lat.

Zico63b, Nie, no trochę może mnie fantazja poniosła Doszedłem do wniosku, że nie będę nic grzebał głęboko w elektryce, zrobię tak jak Ty masz i jak ja miałem wcześniej, że będą światła zapalać się po samym zapłonie, ale zrobię to na osobnym wyłączniku, żeby na zimę móc w razie czego wyłączyć. Zastosuję włącznik od ESP albo ASR. Trzeba będzie, to wcisnę go i już światła po zapłonie się nie zaświecą. Taki przycisk wystarczy? Nie będzie za słaby? (Chociaż podgrzewanie szyby tez pewnie sporo prądu zabiera i jakoś on wytrzymuje...)

Nie będzie za słaby, natomiast nie wiem czy będzie przydatny: potrzebny jest PRZEłącznik, coś ze stykiem przełącznym.
Cała sprawa sprowadza się jedynie do przełączania zasilania świateł POZYCYJNYCH ze stałego plusa (czerwony przy włączniku, pin 30) na zasilanie z zapłonu (czarny przy stacyjce lub skrzynce bezpieczników). Ponieważ włączane będą jedynie pozycyjne (ok 40W) to spokojnie 5-amperowy przełącznik daje radę.
A co z reflektorami? Otóż przecież w Golfach gasną i włączają się z kluczykiem a dodatkowo gasną na kręceniu rozrusznikiem. Wystarczy więc ustawić przełącznik na "zapłon" a wyłącznik główny świateł na =D i zapomnieć o sprawie świecenia!
I jeszcze jedna sprawa: dlaczego to musi być przełącznik a nie włącznik? Musi coś być, by można włączać pozycyjne/postojowe bez kluczyka - odchodząc od pojazdu stojącego na poboczu drogi; a zastosowany tu zwykły włącznik dołączający tylko plusa z zapłonu do istniejącego układu nie pozwoliłby na zgaszenie pojazdu!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I uzupełnienie:
Sposób pierwszy to proste przecięcie przewodu czerwonego pinu 30 i jako wyjście przełącznika dajemy dalszy ciąg przewodu już do włącznika fabrycznego, a jako wejście (dowolnie które) odcięty przewód „30” (ten idący „z samochodu” do włącznika) oraz ten pobrany „z zapłonu”, czarny – jak na obrazku 1.

Drugi sposób to użycie dowolnego Włącznika (już nie musi być PRZEłącznik), ale z użyciem przekaźnika (bardzo proste). Zaletą jest możliwość wykorzystania naprawdę dowolnego włącznika!
Przekaźnik (dowolny, np. z Polonezów Elmot typ 541, czy tzw. "chiński" typ PRE0004) normalnie wysterowywany jest z przewodu zapłonu a tylko w razie konieczności pozostawienia auta samego na poboczu, przekaźnik ten omijany jest włącznikiem (tym razem już dowolnym, a więc: np. Volkswagena od ABS-u, ogrzewania szyby, etc.) – pokazane jest to na obrazku 2.


"Z samochodu" - do 87 na przekaźniku;
"Z zapłonu" - do 86 lub 85;
"Masa" - do 85 lub 86 (czyli drugiego, innego, przeciwnego z tej pary!);
"30 wł. fabr." - do 30.

Tak, i to chyba wszystko na temat...

proponuje zrobic tak jak zrobił elektryk u mnie:
przełącznik świateł ma trzy pozycje:
poz.0-włączam zapłon,odpalam auto-światła nie świecą(chodziło mi o to żeby zimą muc odpalic auto bez świateł)
poz.1-włączam zapłon,odpalam auto-zawsze zapalają się światła postojowe a po wyjęciu kluczyka gasną
poz.2-włączam zapłon,odpalam auto-zapalają się światła mijania(wiadomo przy odpalaniu auta przygasną przez pobór prądu ale po odpaleniu auta odrazu się zapalają-w niczym to nie przeszkadza a mam tak 5 lat)
-a cała przeróbka polega na tym że normalnie po zgaszeniu auta przełącznik poz.2 i wyjęciu kluczyka zostały by świecące światła postojowe a u mnie gasną,jeżeli chcę zostawic auto na światłach pozycyjnych to włączam obojętnie w którą strone kierunek i wtedy zamiast świecic się tzw.światła parkowe(tylko ta strona w którą włącze kierunek) to palą mi się światła postojowe.
-proponuje to rozwiązanie bo chyba spełnia twoje oczekiwania,będą Ci się światła zapalały automatycznie nie będziesz musiał pamiętac o włączeniu zostawiasz włączony przełącznik w poz.2, a zimą sobie przełączysz na poz.0 i odpalisz auto bez świateł.
-jak to zrobic pisze od razu że nie wiem pojechałem do elektryka i przy przełączniku świateł założył na jednym przewodzie(chyba "diode")-pięc minut roboty zapłaciłem 20 zł.(5 lat temu)
i mam tak jak chciałem-nie zapomnę włączyc świateł a zimą moge odpalic bez świateł.

dodatkowo nie dawno założyłem takie urządzenie które polecam
http://allegro.pl/swiatla-dzienne-regul ... 70335.html" onclick="window.open(this.href);return false;
po odpaleniu auta przełącznik w poz.0 zapalają mi się światła dzienne(jak w opisie aukcji) a dodatkowo założyłem przełącznik że mogę wyłączyc te światła dzienne i jest z powrotem jak opisałem wyżej.

NIE WIEM CZY MOJA WYPOWIEDŻ SIĘ KOMUŚ PRZYDA-JEŻELI NIE PROSZĘ PO PROSTU ZIGNOROWAC TEN WPIS I NIE CZYTAC.

Pamiętajmy tylko o fizycznych właściwościach (własnościach) diod: choć dioda znakomicie upraszcza instalację, to jednak na germanowej jest spadek napięcia o 0,2V a na krzemowej aż o 0,6÷0,7V!
Powie ktoś: 0,6V, co to jest? Jednak dla oka ludzkiego i żarówek konwencjonalnych to już widoczny spadek jasności lamp...
Dlatego też diody używam bez ograniczeń, ale w obwodach sterujących, nigdy zaś - roboczych!

Nie jest moim zamierzeniem totalna krytyka innych, niż moje rozwiązań - "broń boże!"; jedynie ukazanie różnych aspektów różnych rozwiązań.

kolego Zico63b, ja się na elektryce ni znam tak chciałem miec zrobione więc elektryk mi tak zrobił,
nigdy przez 5 lat nie miałem z tym problemu,a czy światła słabiej świecą to ciężko mi teraz porównac jak by świecił bez tej diody.
p.s. to mi się wydaje że to jest dioda ale tak naprawde to tego nie wiem.

Zico63b pisze:Nie będzie za słaby, natomiast nie wiem czy będzie przydatny: potrzebny jest PRZEłącznik, coś ze stykiem przełącznym.

Ale nie zrozumiałeś mnie, o co mi chodziło... Nie chodzi mi o przełączanie świateł z pozycji na mijania, czy na odwrót, a jedynie podpięcie tego wyłącznika pod dwa kabelki znajdujące się we włączniku od samych świateł, które to połączone ze sobą sprawiają, że same światła mijania (tylko przednie) zapalają się już po włączeniu zapłonu, pomimo iż pokrętło od świateł ustawione jest na 0 (zero). Tym samym, przełączając pokrętło na środkową pozycję światła mijania gasną, świecą się tylko światła pozycyjne i podświetlenie, natomiast po normalnym przekręceniu na mijania - świecą się wszystkie światła - przód i tył.

Tak więc nie potrzebuję żadnego przełączania świateł, tylko sam wyłącznik, który byłby cały czas w pozycji "włączony", światła mijania przednie zapalają się po włączeniu zapłonu, ale np. na zimę, kiedy podgrzewanie świec zabiera więcej prądu, lub gdy np. trzeba coś przy vagu pogrzebać na zapłonie, żeby te światła się nie świeciły niepotrzebnie, kiedy kluczyk będę miał przekręcony, więc sobie wyłączę to, wciskając przycisk w pozycję "wyłączony".

Witam!
Fakt to niezbity – nie rozumiemy się zbyt dokładnie…

Przeróbka jaką proponowałem, powoduje działanie świateł podobne jak we Fiatach – przy włączonych jakichkolwiek światłach, czy to reflektorów + pozycje czy samych pozycji – wszystko się włącza i wyłącza z włączaniem/wyłączaniem zapłonu, a dodatkowo pozostają WSZYSTKIE funkcje włącznika fabrycznego, a więc włączanie reflektorów, jedynie pozycji lub wyłączenie wszystkiego.
I tak, po przecięciu czerwonego jak na mym rysunku 1 otrzymujemy warianty:
„Zima” powiedzmy.
Przełącznik dodatkowy – złączone „czerwony-czerwony”:
Wszystko jak fabryka dała, czyli pozycje włącznika fabrycznego:

#) A – wszystko wyłączone i nigdy się nie włącza;
#) B – świecą pozycje i to niezależnie od obecności lub położenia kluczyka;
#) C – jak w punkcie „B” + reflektory wyłącznie z zapłonem (gasną przy rozruszniku).

„Lato” powiedzmy.
Przełącznik dodatkowy – złączone „czarny-czerwony”:
Troszkę inaczej jak fabryka dała, czyli pozycje włącznika fabrycznego:
#) A – wszystko wyłączone i nigdy się nie włącza;
#) B – świecą pozycje TYLKO i wyłącznie z zapłonem;
#) C – jak w pkt. „B” + reflektory wyłącznie z zapłonem (także gasną przy rozruszniku).

Tak więc, ta drobna zmiana powoduje spełnienie wszelkich Kolegi wymogów.
I tak na zimę wybieramy wariant „Zima”, przy czym jednak musimy pamiętać o włączaniu/wyłączaniu świateł przy rozpoczynaniu/kończeniu podróży.
Na lato wybieramy wariant „Lato”, naturalnie - i po przekręceniu fabrycznego w poz. „C” zapominamy o sprawie. W każdym z wariantów można pozostawić pojazd na postój samotny na poboczu. W wariancie „Zima” nie ma żadnego kłopotu – ustawiamy fabryczny na „B”. W wariancie „Lato” musimy także przestawić nasz dodatkowy przełącznik w pozycję „czerwony-czerwony”.
Prace warsztatowe wykonujemy przekręcając jedynie pokrętło fabryczne w poz. „A”, w każdym z wariantów.
Postojowe uzyskujemy w położeniach: dodatkowy "czerwony-czerwony" a fabryczny "A" oraz dając manetkę na wybraną stronę - jak w wersji fabrycznej.
Sam opis jest dziesięciokrotnie trudniejszy, niż używanie systemu!!!

Te same możliwości daje dużo wygodniejszy układ rysunku 2, z tym, że pozycja przełącznika „czerwony-czerwony” odpowiada pozycji „załączony” włącznika bocznikującego przekaźnik; odpowiednio „czarny-czerwony” to pozycja „rozłączony”.

Teraz jeszcze o nęcącym Kolegów pinie 3 (tzw. TFL) włącznika świateł. Świecenie wyłącznie świateł mijania bez pozycyjnych, równocześnie z włączeniem zapłonu – jako dzienne jest dopuszczalne w kilku krajach (stąd ta możliwość włącznika) ALE NIE w Polsce. Użycie go znów wymaga użycia przekaźnika do podania zasilania pozycyjnych z rozpięciem zasilania ich w sposób dotychczasowy – wracamy więc do punktu wyjścia, ale z większymi przeróbkami i koniecznością użycia większych przełączników.

Tą samą zasadę, ten sam układ - można stosować we wszystkich Golfach od Mk1 do Mk4.

Mam nadzieję, że nie zostanę wyrzucony z forum za ten przydługi elaborat o w sumie tak maleńkim drobiazgu. Mam jednak nadzieję, iż wyjaśniłem wszelkie aspekty sprawy.

Znalazłem przycisk od podgrzewania tylnej szyby z MK4. Zastosuję go jako mój wyłącznik do świateł. Prosiłbym tylko o podanie, który pin, albo który kolor kabelków jest od czego? Są tam dwa grube, zapewne od zasilania, ale też trzy cieńsze. Rozumiem, że od podświetlenia jego. Tylko ten trzeci nie mam pojęcia od czego? Podałby ktoś oznaczenie poszczególnych kabelków albo pinów?

1 – szaro-błękitny – podświetlenie;
2 – brąz – masa;
3 – czarno-brązowy – do podgrzewania lusterek;
4 – tylko w wersji komfort
5 – czarno-niebieski – zasilanie z bezpiecznika, naturalnie;
6 – biały – na szybę ogrz.;
7 – niewykorzystany