Forum.VWGolf.pl

Witam

Panowie mam problem ;/ wczoraj zostawiłem auto w domu a kluczyki wzialem ze soba ... ojciec potrzebowal przestawic moj samochod i wzial zapasowy kluczyk, wsiadl do auta i nie mogl go odpalic i zaczela mrugac kontrolka pomarańczowa "auto z kluczykiem" ;/ teraz wrocilem poszedlem z tym kluczykiem ktorym zawsze odpalalem i nic nadal mruga i nie pali ;/ zapali na chwile i gaśnie ;/

Czytałem ze niektórym pomagalo odpiecie akumulatora czy to zalatwi sprawe? A jesli nie to co moge zrobic w takiej sytuacji

Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc

Moze tamten kluczyk byl rozkodowany albo bateria w nim siadla i jakis blad zlapal, bo ta kontrolka to od immobilizera.

matioska1, immo nie jest zasilane baterią ...

Popróbuj kilka razy włożyć włączyć zapłon i wyłączyć może pójdzie, a jak nie to włącz zapłon i poczekaj około 30 min aż kontrolka zgaśnie.
Najlpiej podłączyć pod vaga i sprawdzić błędy.

Auto pojechało do mechanika ... ten zapasowy kluczyk byl zakodowany na inne auto i mój golf uznał to jako kradziesz ;/ i zablokował immo ;/dokładniej napisze co było jak odbiore auto ;]

A czy przypadkiem np. poprzedni właściciel zostawił sobie pastylkę od immo żeby później pożyczyć sobie auto?

CrazyKsysiu pisze:Auto pojechało do mechanika ... ten zapasowy kluczyk byl zakodowany na inne auto i mój golf uznał to jako kradziesz ;/ i zablokował immo ;/dokładniej napisze co było jak odbiore auto ;]

pierwszy raz słyszę taką teorię że niedopasowany transponder zablokował immobiliser i wszystkie dopisane kluczyki traktuje jako nieuprawnione