Forum.VWGolf.pl

Witam,
Od kilku miesięcy świrowała mi szyba od pasażera przód - czasem szło zamknąć/otworzyć a czasem ani drgnęła - nie było reguły (jak i przy przycisku od kierowcy tak i od pasażera).
Od pewnego czasu szyby tył to samo zaczęły wydziwiać (ani przełączniki z przodu ani przy drzwiach nie działały). No i przyszła kolej na szybę od kierowcy - wczoraj zastygła w bezruchu w pół otwarta i ani drgnie.

- jakiś prąd do przełączników dochodzi - świeci ich podświetlenie
- lusterka elektr. działają
- domykanie z kluczyka - na raty szło zamknąć 3 szyby (lewy tył od razu poszedł w górę), od kierowcy "ni chu chu"
- od pewnego czasu świruje też mi oświetlenie wewnętrzne przy otwieraniu drzwi od kierowcy (częściej nie działa niż działa)
- przy zamykaniu szyby od pasażera-przód potrafi szyba iść w dół (nie zawsze) pomimo przyciskania w górę

Pobieżnie wczoraj z wieczora obejrzałem kabelki między drzwiami (od kierowcy) a słupkiem - nie rzuciło mi się w oczy to, żeby kabelek jakiś był przerwany...
Ponoć jakiś przekaźnik nad bezpiecznikami może być za to odpowiedzialny - macie jakąś fotę tego ustrojstwa, jak to wygląda i gdzie się znajduje?

Jeśli macie już doświadczenie w tego typu dolegliwościach - wszelkie rady i wskazówki mile widziane, choć nie ukrywam, że elektryk ze mnie żaden

pozdrawiam

nie przekaźnik tylko duży zielony bezpiecznik. Ale jesli ten bezpiecznik przestaje działać to żadna szyba nie ruszy więc nie bardzo pasuje. Usterka bedzie na okablowaniu, gdzie to trudno powiedzieć i nie mozna wykluczyć usterek mechanicznych podnośników. Trzeba skorzystsac ze schematów są na forum i z miernika , jeśli nie czujesz się na siłach jedź do speca

Paweł Marek pisze:nie przekaźnik tylko duży zielony bezpiecznik. Ale jesli ten bezpiecznik przestaje działać to żadna szyba nie ruszy więc nie bardzo pasuje. Usterka bedzie na okablowaniu, gdzie to trudno powiedzieć i nie mozna wykluczyć usterek mechanicznych podnośników. Trzeba skorzystsac ze schematów są na forum i z miernika , jeśli nie czujesz się na siłach jedź do speca

podnośniki chyba odpadają (od kierowcy i jedne z tyłu stosunkowo niedawno wymieniałem - sprawa linki i prowadniczek plastikowych).
Obawiam się, że to kable - a tam to dżungla dla mnie

dzięki za odzew, może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

sorry, że post pod postem...

dzięki Paweł Marek za odzew...

dziś miałem chwilkę, żeby pogmerać w Golfie i:

- wyjąłem bezpiecznik 14, niby dobry więc wsadziłem z powrotem (może trochę luźnawo siedział) - szyby przód działają ale tylko przy przekręconym zapłonie
- sytuacja bez zapłonu odpalonego: zaraz po otwarciu auta, używając przełączników od kierowcy szyby ani drgną (choć kiedyś szło otworzyć), natomiast otwierając drzwi od pasażera (przód) przełącznik od pasażera opuszcza i podnosi tę szybę
- otwierając drzwi kierowcy nadal lampka wewn. się nie zapala, przy pozostałych drzwiach lampka się zaświeca (może to wina włącznika pod zamkiem - jest bez tego gumowego kapturka i zaśniedział?)
- szyba lewy/tył przy użyciu przełącznika od konsoli ani drgnie, przy użyciu przełącznika w drzwiach działa
- sprawdzałem wizualnie kable w peszlach między wszystkimi drzwiami i słupkami - od kierowcy przy brązowym i żółto-czerwonym była pęknięta izolacja, sam drut raczej nie przerwany. W przypadku lewego tyłu też kilka kabelków miało tylko pękniętą izolację - wszystkie pęknięcia zaizolowałem taśmą. Głębiej w kable już nie nurkowałem.

To tyle, może ktoś ma jakiś pomysł

Popatrz na krańcówkę drzwi kierowcy ma brązowy kabel ma w nim być stała masa, po otwarciu drzwi podawana jest na brązowo - żółty do moduły szyby - tu będzie jedna z przyczyn że tej masy brak, trzeci kabel odpowiada za zapalanie lampki - brązowo-biały. Albo krańcówka zepsuta albo masy brązowym nie dostaje. Co do tyłu - może wcisnąłeś blokadę pomiędzy włącznikami tyłu w konsoli

czy "krańcówka" to właśnie ten przycisk pod zamkiem ? jeśli tak, jak do niego się dostać - od wewnątrz auta przez słupek środkowy?

Co do tyłu, to właśnie z konsoli nie idzie ruszać szybą a z drzwi idzie, choć blokadę dla spokojnego sumienia sprawdzałem....

dzięki za odzew

a jak dusisz guzik to w silniczku coś tyka?? u mnie tykało i okazało się że miałem przekaźniki uwalone i raz działało raz nie..

matisim pisze:a jak dusisz guzik to w silniczku coś tyka?? u mnie tykało i okazało się że miałem przekaźniki uwalone i raz działało raz nie..

nic nie tyka, włączyłem lampkę i nic nie przygasa więc z konsoli raczej prąd nie dochodzi (prawy tył z konsoli natomiast działa normalnie)

edit:
odgrzebuję suchara, bo sytuacja bez zmian, aczkolwiek dziwną prawidłowość żona zaobserwowała:
gdy się jedzie samochodem a szyby nie działają to: wystarczy się zatrzymać -> zgasić silnik ->odpalić na nowo -> szyby działają

Macie na to jakąś teorię?

pozdro