Strona 1 z 1

topiąca się kostka świateł

: czw maja 17, 2012 11:02
autor: Dejvw
Po założeniu nowych żarówek (dokładnie Philips BlueVision) zaczęła mi się topić kostka świateł w prawej lampie. Przeczytałem gdzieś w internecie, że to przez złe styki, przelutowałem więc nową kostkę i problem zniknął tylko na jakiś czas. Od tamtej pory jeżdżę bez kostki (druga też się stopiła zupełnie), tylko z wpiętymi kablami od razu do żarówki. Kupiłem jednak nowe ciemne lampy i nie chciałbym ich zniszczyć, bo w nowych jest nowa kostka, a w starej lampie stopiony plastik rozniósł się po całym środku i teraz mam wszędzie czarne plamki. Co jeszcze może powodować coś takiego? Może to przez "wybajerzone" żarówki?

topiąca się kostka świateł

: czw maja 17, 2012 11:08
autor: marcin7x5
Jeździłem na takich 5 lat. Nic się nie topilo. Posprawdzaj dobrze też połaczenia w samej lampie.

topiąca się kostka świateł

: czw maja 17, 2012 13:15
autor: Qto
raczej na pewno wina w lampie...jakiś kabelek załamany, słaba masa...może sama żarówka słabo siedzi w gnieździe i na styku wytwarza się temperatura

topiąca się kostka świateł

: czw maja 17, 2012 15:41
autor: ronii07
sprawdź czy nie wchodzi zbyt lekko kostka,ewentualnie żarówka,jak tak to trzeba troszkę pozginać styki w kostce,
tak jak piszą koledzy,coś delikatnie nie łączy i się będzie topić do puki tego nie znajdziesz,
wszystkie styki muszą wchodzić z oporem.

topiąca się kostka świateł

: czw maja 17, 2012 18:51
autor: skaktus
Jeśli by słabo była włożona / dociśnięta żarówka to by to nic nie zmieniło. O ile tutaj mówimy o żarówce H7 i świetle mijania - ona ma dwa styki i nie ma masy na kołnierzu. Winne są styki słabej jakości lub jak napisano - za słabo ściskają pin żarówki.

Re: topiąca się kostka świateł

: pt maja 18, 2012 08:54
autor: ronii07
[quote="skaktus"]Jeśli by słabo była włożona / dociśnięta żarówka to by to nic nie zmieniło.

nie chodzi o wciskanie żarówki na siłę,tylko o zbyt luźne wsuwki w kostce,czytaj dokładnie kolego :bajer: ,
które wystarczy ścisnąć troszkę, by ciężej wchodziły
ciepło się wydziela tam gdzie jest słaby styk

Re: topiąca się kostka świateł

: pt maja 18, 2012 17:21
autor: skaktus
ronii07 pisze:
skaktus pisze:Jeśli by słabo była włożona / dociśnięta żarówka to by to nic nie zmieniło.

nie chodzi o wciskanie żarówki na siłę,tylko o zbyt luźne wsuwki w kostce,czytaj dokładnie kolego :bajer: ,
które wystarczy ścisnąć troszkę, by ciężej wchodziły
ciepło się wydziela tam gdzie jest słaby styk
Nie odnosiłem się do twojej wypowiedzi tylko do wypowiedzi Qto...

topiąca się kostka świateł

: pt maja 18, 2012 17:41
autor: Qto
skaktus pisze:ronii07 napisał(a):
skaktus napisał(a):
Jeśli by słabo była włożona / dociśnięta żarówka to by to nic nie zmieniło.

nie chodzi o wciskanie żarówki na siłę,tylko o zbyt luźne wsuwki w kostce,czytaj dokładnie kolego ,
które wystarczy ścisnąć troszkę, by ciężej wchodziły
ciepło się wydziela tam gdzie jest słaby styk


Nie odnosiłem się do twojej wypowiedzi tylko do wypowiedzi Qto...
a ja znowu miałem na myśli rozlazłe blaszki we wtyczce...przecież że nie wsadzoną żarówkę do połowy