Forum.VWGolf.pl

Witam wracałem dziś ze szkoły swoim golfem (mam silnik1.3 2g więc żadnej elektroniki tam nie ma raczej) i nagle mi zgasł podczas jazdy po powrocie do domu okazalo sie że kabel od ladowania który sam doczepilem od aku do alternatora i wkręciło go w półoś i mi nie chce ladowac zmieniłem nawet alternator i nic prosze o pomoc co to moze byc jutro o 5 musze wyjechac do szkoly więc jak to jest jakiś bzdet typu przekaznik zależy mi na czasie to prosze o info z góry dziekuje moje gg 4810772 zakladam nowy temat bo jest dlamnie pilne i nie mam czasu szuakc i czytac bo jestem na warsztacie i kombinuje

Czy oprócz grubego przewodu od zacisku alternatora oznakowanego "B+" wkręciło też niebieski cienki? To jest wzbudzenie. Jeśli kontrolka ładowania w zegarach po włączeniu zapłonu a PRZED uruchomieniem silnika się nie świeci - coś się urwało.
W skrócie: oprócz grubego z "B+" do plusa akumulatora, potrzebny jest też podpięty i sprawny, nie poprzerywany niebieski przewód do " D+".
Jeśli to wszystko jest a nadal nie ładuje - obawiam się, ze w chwili nawinięcia przewodu na półoś i zwarcia, uszkodził się alternator; najprędzej "poszły się paść" diody.

niebieski podłączony jak załącze zapłon to świeci sie tak jak zawsze od ladowania i cis oleju po odpaleniu i przegazowaniu przygasa ładowanie ale nie dokońca lekko sie jaży i nie ładuje wymieniłem na 2 alternator 100 % sprawny stary zawioze jutro do elektryka