Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich forumowiczów. Pisze ponieważ mam problem ze swoim golfem II. Mianowicie chodzi o to, że przy porannym i wieczornym ochłodzeniu silnik pali bez problemów, ale pojawia się gdy jest ciepło. Niedawno jechałem do pracy na poranną zmianę, Golfik odpalił bez problemu, nie chciał natomiast zapalić popołudniu gdy było ciepło. Wieczorem gdy zrobiło się chłodniej silnik znów odpalił bez problemu. Na popych też nie chciał odpalić. Jak możecie to pomóżcie, byłbym dozgonnie wdzięczny za każdą radę.
Mam golfa II 1.6 benzyna/gaz 90 rocznik.
Pozdrawiam!

posprawdzaj czujniki temperatury, jak ci chodzi silnik jak go z rana uruchomisz i nagrzejesz? przerywa dławi się?

Rockmen90, podaj typ silnika lub gaźnika

A więc tak, rano jak go odpalę zrobię rundkę po mieście chodzi czyściutko nic nie dławi wszystko gra. Przyjechałem na parking zgasiłem silnik posprawdzałem płyny i okazało się, że jest mało płynu chłodniczego więc dolałem do odpowiedniej ilości, pozmieniałem kable wysokiego napięcia bo miałem za bardzo ponaciągane. Trwało to z 15 20 minut góra silnik był rozgrzany. Chciałem go zapalić ponownie ponieważ bo miałem w zamiarze wymienić filtr paliwa i musiałem jechać na kanał i wtedy stało się to, nie odpalał. próbowałem z 4 razy, nic. Poczekałem chwilę z 5 minut... odpalił. Postrzegałem też na wskaźnik temperatury silnika i po rundce po mieście w ogóle się nie podniósł czyżby to był problem? Mam też problem z ubywaniem płynu chłodniczego. Co jakiś czas tak raz na trzy tygodnie sprawdzam płyny i ciągle go ubywa, to normalne? Używam dynagel 2000. Nie ma oznak by gdzieś się wylewał bo jest sucho. Jeszcze jedno, mianowicie chodzi o filtr powietrza. Znalazłem takie numery na silniku 030 103 3738 WW0 TL VW 023 H 11. Wrzucam fotki z silnika żeby było to wizualnie lepsze do ogarnięcia.
http://www.fotosik.pl/u/rockmen90" onclick="window.open(this.href);return false; Z góry dzięki i pozdrawiam.

nie musi być widać, po prostu z rana przejedź palcem po wszystkich możliwych łączeniach przewodów chłodniczych, również tych przy parowniku, jeśli palec będzie wilgotny to masz odpowiedź, wymień stare opaski na nowe i wymień ten czujnik,
jeśli to nie pomoże to musisz sprawdzić czy pompa wody nie przepuszcza, może nagrzewnica być stara, grzeje ci normalnie w środku? ewentualnie na koniec zostaje kompresja cylindrów i uszczelka pod głowicą,

aha i na ciepłym silniku nie będzie widać czy płyn ucieka, bo jeśli ucieka łączeniami to przez ogrzane elementy od razu wyparowuje i w ogóle tego nie widać,
to nie jest 1.6 ( te miały filtr mały prostokątny i tuż przy gaźniku) tylko 1.8 na wtrysku

Hmmmm, tak w aucie nagrzewa się normalnie bez problemów. No właśnie dzisiaj rozmawiałem z kumplem o tym płynie i mówił, że w najgorszym przypadku to będzie uszczelka pod głowicą. Powiedz mi tylko gdzie jest ta pompa wody i gdzie są te opaski, które miałbym wymieniać i za jakiś czas wam powiem czy coś się zmieniło.

no chłopie opaski są tam gdzie są doprowadzane przewody z cieczą chłodzącą, wszędzie tam gdzie płyn płynie

a pompa po lewej stronie, pod alternatorem,

pomp wody masz po lewej stronie podłączoną pod pasek klinowy sprawdź czy się nie poci w tych okolicach. Jeżeli chodzi o opaski to powymieniaj te,które podejrzanie wyglądają i mogą przepuszczać. sprawdź też czy nie masz nadmiernie napuchniętych węży wody. u mnie ubywał płyn na króćcach z parownika gazu a wcale nie było plam jedynie wystarczy się dobrze przyjrzeć i "pomacać" je które są wilgotne tudzież mokre

Czyli uciekający płyn chłodzący może być jedną z przyczyną problemów z zapaleniem silnika?

nie, przyczyn problemów z zapaleniem rozgrzanego auta trochę jest,
na początek posprawdzaj czujniki temperatury,
czy po rozgrzaniu silnika dławi się przerywa, gaśnie? czy tylko ciężko odpala?
po kolei odłączaj te czujniki i słuchaj oraz patrz jak maszyna chodzi,
ma komputer? sprawdź też bezpieczniki i przekaźniki czy nie są popalone

najlepiej będzie jak kolega napisze co to dokładnie za silnik, jakieś dane albo zamieści zdjęcie będzie o wiele łatwiej diagnozować

zdjęcie podał przecież, wychodzi na to że to jakaś wersja 1.8 na wtrysku

Powiem wam szczerze, że dużo ubywa tego płynu chłodzącego. Wczoraj wieczorem było na minimum, natomiast dzisiaj rano już z dobre 7 cm mniej a na rurach nie widać żeby było mokre i silnik też już nie odpala i grzeje na niego słońce.

to pewnie ucieka przy pompie wody, musiałbyś osłonę rozrządu zdjąć i zobaczyć.
mówie, poszukaj czujnika temperatury i go odłącz, spróbuj odpalić wóz,
jeśli nie pomoże, to będziesz pewnie musiał dać go pod komputer w jakimś warsztacie, może jakieś błędy wykaże,
a iskra jest? może paliwa nie dostaje? tam pewnie jest pompa elektryczna, słychać jak coś brzęczy po przekręceniu zapłonu?