Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z moim golfikiem. Otóż nie mam ładowania. Posprawdzałem wszystkie kable i są ok. Szczotki mają odpowiednią długość.Alternator nie śmierdzi spalenizną itp więc się chyba nie spalił. Mój podejrzany to regulator napięcia ponieważ od dłuższego czasu na wolnych obrotach mi światła lekko przygasały (pulsowały tak delikatnie). Powiedzcie mi czy jak wymienie ten regolato to będzie git?
Sorry że tak głupio pytam, ale nie jestem obecnie w miejscu zamieszkania i mam dość skąpy zestaw narzędzi a w piątek muszę jakoś do domu wrócić (100km) a na akumulatorze to raczej długo nie pociągne.
Z góry dzięki za wszystkie rady i sugestie.

wystarczy śrubokręt i coś na przechowanie 2 śrubek trzymający regulator,
wymień regulator, powinno pomóc, koszt ok . 20 zł za tę część

jpatryk125, wątpliwe że winny jest regulator, możesz zmienić bo to proste ( o ile Boscha masz) ale prawdopodobnie wina jest głębiej - diody, uzwojenia i trzeba naprawiać, ale tak szczerze to za 100- 150 na szrocie można dopaść sprawny alternator i nie wiem czy jest w ogóle sens się bawić w naprawę i tracić czas, zwłaszcza w sytuacji w jakiej jesteś.

zgadzam sie z kolego Pawel Marek

Sprawa rozwiązana.
Zaryzykowałem i kupiłem zam regulator napięcia (zamiennik za 20zł) założyłem i wszystko śmiga. W najbliższym czasie i tak kupię regulator ori bo ten zamiennik to pewnie lichy ale do domu wystarczy a potem będzie służył jako zapasowy
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

no i bardzo dobrze, zaoszczędziłeś ponad 130 zł