Forum.VWGolf.pl

Mam następujący problem. Wypunktuje ale myślę że wszystko jest ze sobą powiązane.

1) radio gamma V nie ma prądu na kablu po stacyjce i nie umie zczytać sam kodu do radia (kodu niestety nie posiadam ale też nigdy nie był potrzebny)

2) po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nie zapala się oświetlenie wnętrza

3) brzęczyk zapalonych świateł daje osobie znać nawet jak kluczyk jest w stacyjce

VAG pokazuje błąd 849 - Styk S stacyjki rozrusznika -D - nieznane ustawienie przełącznika

Myślałem że uszkodzony jest styk S w stacyjce więc rozebrałem wszystko i ku mojemu zdziwieniu prąd pojawia się po przekręceniu stacyjki, po wyłączeniu stacyjki i znika dopiero po wyjęciu kluczyka czyli ok.

Bezpiecznik 37 jest cały z tym że zauważyłem że prąd pojawia sie po włączeniu stacyjki i znika zaraz po wyłączeniu choć kluczyk jest nadal w stacyjce.

Co i gdzie jeszcze sprawdzić? brak mi już pomysłów jedyne co mi przychodzi to rozkopać wiązki i sprawdzać kabel po kabelku.
Może miał ktoś podobny problem i podpowie gdzie jeszcze zajrzeć.
Za wszelkie sugestie z góry dziękuje.

Ja bym na dzień dobry kostkę stacyjki wymienił, mały wydatek.

Też myślałem że to kostka, wyjąłem ja sprawdziłem, przeczyściłem. Wyglądała normalnie i jak mierzyłem prąd zachowywał się w niej jak powinien.

To jak już ją miałeś na dłoni to trzeba było nową zapiąć i sprawdzić:)

Sęk w tym że była sobota wieczór, a nowej nie miałem. Gorzej jak kupię nową a okaże się że stara była dobra, i 100zł w plecy.

Ja zapłaciłem 38 za nową kostkę.

Kostkę podmieniłem, niestety nic to nie dało. Czy moduł komfortu może być za to odpowiedzialny? Czy między radiem a bezpiecznikami kable są łączone gdzieś po drodze w kostce?

Jak wyjmiesz radio to jest OK wszystko?

Tymczasowo w radiu zmostkowałem stały + z + po stacyjce i radio bez problemu sobie kod ściągnęło i zaczęło grać, wiec do czasu odłączenia aku mam problem z głowy przynajmniej jeśli chodzi o radio. Po ściągnięciu przez radio kodu rozłączyłem +. Jednak zauważyłem że jak łącze i rozłączam przewody lampka w podsufitce zapala się i gaśnie tak jak to ma miejsce po włożeniu i wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki a skoro stacyjka jest sprawna podejrzewam że to wina uszkodzonego przewodu biegnącego od stacyjki do radia. Jak będę miał trochę więcej wolnego czasu to przejrzę instalację. Muszę tylko poszukać jakiś schematów podłączenia radia.