1.9 TDI Auto gaśnie po wpadnięciu "w doły"
: ndz mar 18, 2012 10:41
Witam, mój Golf gdy wjade w doly (ostre, szybkie tlepniecie calym autem gora dol - wpada wszystkimi kolami w doły..) po prostu odcina zaplon i od razu zapala sie, dzieje sie to tak szybko, ze podczaj jazdy odczuwalne jest to jako lekkie szarpniecie gdy wjezdzam w doly.. Zapala sie podczas tego kontrolka świec żarowych, smarowanie, ładowanie i moze ta od wody ale mam ja spalona, ogolem swieca mi te co mam na wlaczonym zaplonie na zgaszonym sinliku. Ponad to samochód gaśnie czasem na równej drodze i na wolnych obrotach, ale to wszystko początkuje zawsze wpadnięcie w dół, a i dodam, że dzieje się to wszystko najczęsciej jak jest wilgotno, pada deszcz, jest mokro. Gdzies czytalem, ze moze to byc czujnik uderzeniowy i trzeba go wymienic. Jest w ogole cos takiego w Golfie...3 ? Jak tak to gdzie i co to może być? Co to w ogóle może być jak to nie to? Wydaje mi się że to elektryka, dlatego temat wylądował w tym dziale. Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.
dodam, że jeszcze czasem zgaśnie na dłużej, wtedy po przekręceniu zapłonu słabo (blado pomarańczowo) świeci kontrolka świec żarowych i inne zapłonowe, po czym zapali się normalnie mocno, pomarańczowo i gaśnie. Czasem bardzo długo, wtedy wyłączam zapłon i włączam od nowa i już git. Cały dzień z tym samochodem może być w pełni ok, a potem zacznie się raz i serią tak gaśnie z pół godziny, potem może byś spokój pare minut, godzin... . I znowu.
dodam, że jeszcze czasem zgaśnie na dłużej, wtedy po przekręceniu zapłonu słabo (blado pomarańczowo) świeci kontrolka świec żarowych i inne zapłonowe, po czym zapali się normalnie mocno, pomarańczowo i gaśnie. Czasem bardzo długo, wtedy wyłączam zapłon i włączam od nowa i już git. Cały dzień z tym samochodem może być w pełni ok, a potem zacznie się raz i serią tak gaśnie z pół godziny, potem może byś spokój pare minut, godzin... . I znowu.