Forum.VWGolf.pl

Witam, problem mam tego typu że wskaźnik poziomu paliwa nie zależnie od tego ile wleje, czy spali wskazuje zero. Po przejrzeniu przez elektryka dostałem opinie ze „zegar” od wskazywania paliwa trzeba wymienić, więc powoli zaczełem szukać podobnego licznika (od 2.0 16v do 240 km/h po liftowy od wersji jahre), ale w miedzy czasie zauważyłem ze np. skręcając gwałtownie w prawo wskazówka w zegarze wskazuje na polowe stanu baku i dopiero po czasie powoli zchodzi i nie wiem co dokładnie jest grane, podejrzewam ze to nie wina zegara leczy może pływak jest źle ułożony albo gdzies przy nim dostaje się masa. Macie jakieś pomysły ?
Dziękuje z góry i pozdrawiam

mam podobny problem tyle ze u mnie znacznie zaniza wskazanie poziomu paliwa czy wleje 20 litrow czy 5 pokazuje tyle samo w okolicach rezerwy :/ licznik wysk jak u ciebie do 240 przy hamowaniu i na zakretach dopiero sie podnosi a problem sie pojawil po wymianie pompy paliwa tyle ze u mnie licznik mototronic a pompa z rezerwa VDO moze tu tkwi problem cos wymieniales ??

Tak dokladnie, pamiętam ze u mnie była tez wyjmowana pompa paliwa (taka delikatna renowacja) i podejzewam ze tu tkwi problem ze tez wyjmowali pływaka albo gdzies jakis kabel może naderwali… bo jeśli to wystepuje w takich sytuacjach hamowania, zakretu to tak jakby się cos „przesunęło” i stykalo wtedy, sam już nie wiem ale wedlug mnie jeśli by zegar był zepsuty to by caly czas wskazywalo zle. DPI licznika mam prawidłowe dla silnika wiec to na pewno tez nie to. Tylko pytanie gdzie co szukac ?

a co ten problem ma do działu "Benzyna" ?? Przenoszę do "Elektryka"