błędne działanie EDS, ABS
: ndz lut 19, 2012 02:06
Cześć
Problem drodzy Forumowicze mam taki. Kiedyś miałem problemy z absem, po podłączeniu pod kabelek wyszło że palnięty lewy przedni czujnik (wydało mi się to dziwne gdyż on raz działał raz nie). Czujnik wymieniłem, spokoju było kilka miesięcy. Gdy spadł śnieg problem pojawił się z powrotem. Raz ABS działa, raz nie. Ponadto EDS szwankuje gdyż przy ruszaniu jak i dohamowywaniu z niskich prędkości załącza absy i próbuje wyhamowywać tak jakby któreś z kół. Pierwsze co pomyślałem to instalacja od lewego koła (na kompie wciąż wyskakuje lewy przedni błąd ABSu). Jako że instalacja przy absie lewym to była jakaś partyzantka (poskręcane przewody + taśma izolacyjna), zrobiłem ją dobrze jak bóg przykazał. Błąd jednak powrócił. Później osuszyłem instalacje i dodatkowo całą zabezpieczyłem taśmą izolacyjną tak aby żadna wilgoć nie dostawała się tam. Jednak i to nic nie pomogło. Co więc może być nie tak ? Czujnika bym nie obstawiał gdyż mało prawdopodobne by kolejny tak szybko padł... Czy EDS ma swój oddzielny moduł ? Czy można wyłączyć komputerowo EDS bądź zabrać gnidzie bezpiecznik ?
pozdrawiam

Problem drodzy Forumowicze mam taki. Kiedyś miałem problemy z absem, po podłączeniu pod kabelek wyszło że palnięty lewy przedni czujnik (wydało mi się to dziwne gdyż on raz działał raz nie). Czujnik wymieniłem, spokoju było kilka miesięcy. Gdy spadł śnieg problem pojawił się z powrotem. Raz ABS działa, raz nie. Ponadto EDS szwankuje gdyż przy ruszaniu jak i dohamowywaniu z niskich prędkości załącza absy i próbuje wyhamowywać tak jakby któreś z kół. Pierwsze co pomyślałem to instalacja od lewego koła (na kompie wciąż wyskakuje lewy przedni błąd ABSu). Jako że instalacja przy absie lewym to była jakaś partyzantka (poskręcane przewody + taśma izolacyjna), zrobiłem ją dobrze jak bóg przykazał. Błąd jednak powrócił. Później osuszyłem instalacje i dodatkowo całą zabezpieczyłem taśmą izolacyjną tak aby żadna wilgoć nie dostawała się tam. Jednak i to nic nie pomogło. Co więc może być nie tak ? Czujnika bym nie obstawiał gdyż mało prawdopodobne by kolejny tak szybko padł... Czy EDS ma swój oddzielny moduł ? Czy można wyłączyć komputerowo EDS bądź zabrać gnidzie bezpiecznik ?

pozdrawiam
