Witam. Mam problem który nie specjalnie umiem opisać, także proszę o wyrozumiałość. Mam alternator Boscha, który był wymieniany około roku temu. Od tamtej pory mam następujący objaw, iż nie zaczyna ładować akumulatora od razu po zapaleniu, tylko dopiero kiedy go dosyć mocno przegazuję. Ładowanie jest wtedy w granicach od 13,8 do 14V. Potem ładuję już cały czas. Co może być tego przyczyną. Regulator napięcia był nowy. Kolejnym problemem jest brak kontrolki ładowania na liczniku. Tzn. nie pali się

Poczytałem trochę tematów i za tą kontrolkę odpowiedzialny jest niebieski kabelek. No więc tak, u mnie wygląda to następująco:
Do alternatora przyczepiony jest ten kabelek, idzie wiązką do rozrusznika i przy rozruszniku się kończy taką wsuwką. Wsuwka pasuje do złączki która wychodzi z wiązki plusowej klemy akumulatora z tym że nie dochodzi do klemy tylko idzie jej wiązką. Co może się stać jeżeli to podłączę? Z tego co czytałem, ten kabelek który idzie z wiązką klemy plusowej powinien być do niej podłączony. Czy się mylę?
Przepraszam trochę zamotałem, ale nie jestem biegły jeżeli chodzi o mechanikę i ciężko mi to inaczej opisach, w razie chęci pomocy będę wszystko wyjaśniał po kolei ;p z góry dziękuję
