Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich, mam problem z moim golfem 4 rok 2005 a mianowicie miałem stary akumulator, który przy tych tęgich mrozach dwa dni temu mnie zawiódł więc postanowiłem kupić nowy . Po zamontowaniu zacząłem go uruchamiać. Po kilku próbach (strasznie kiepsko kręcił i pojawił się dym chyba z okolic rozrusznika) postanowiłem trochę pogrzać rozrusznik farelką tak mi poradził znajomy i później już wtedy wogóle nie kręcił tylko są takie cyknięcia i to wszystko. Proszę o pomoc bo nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną takiego zachowywania się auta. czy mozliwe że to tylko jakiś bezpiecznik? Jeszcze tylko jeden szczegół odłączyłem potem akumulator na chwilkę bo myślałem że to jakieś spięcie i przestało kręcić właście po ponownym podłączeniu akumulatora.

Jaki akumulator miałeś wcześniej a jaki masz zamontowany obecnie ile Ah i ile A prądu rozruchowego ?
Sprawdziłeś klemy czy nie są zaśniedziałe ?
Sprawdziłeś przewód zasilający rozrusznik, przewód masowy do silnika, kabel od stacyjki do rozrusznika ?

aku był varta coś ok 70ah i słaby rozruch chyba 580 a teraz centra futura 72ah i rozruch 750. A co do sprawdzania to nic nie robiłem bo w sumie słabo się znam na tym a poza tym przy minus 20 ciężko cokolwiek sprawdzać No klemy są ok. A aku jest napewno naładowany sprawdzałem. a czy to może być jakiś przekaźnik czy coś?

Skoro mówisz, że

pojawił się dym chyba z okolic rozrusznika

to wyjmij rozrusznik i go zregenruj. Prawdopodobnie poszedl albo automat uruchamiający albo szczotkotrzymacz.