Forum.VWGolf.pl

Witam forumowiczów. Mam pewien problem ze swoim gofrem. otóz od wczoraj zaczelo sie pierdzielic oswietlenie kabiny. wszystko bylo ok do puki z tylnych drzwi nie wyjołem kabli od glosników, duzo czytałem na forum o tym co moglo sie stac ale niestety to nie jest to czego szukam, sprawa polega na tym,ze oswietlenie kabiny nie sciemnia sie tak jak powinno tylko ciagle sie pali zauwzylem ze wylacza sie po 10 min, czytalem ze moga to byc mikrostyki w zamku. Dioda w drzwiach kierowcy sie swieci po zaryglowaniu drzwi breczyk swiatel działa i kopertówki tez działaja z jednej jak i z drugiej strony.. jak otworze drzwi kierowcy czy pasazera oswietlenie sie zapala leczy gdy zgasnie po tych 10 min i otwieram tylne drzwi lewe czy prawe lampka sie wg nie zapala.. Gdzie moge szukac przyczyny. Prosze o pomoc z góry dzieki. golf 4 1.9 diesel bez elektrycznych szyb oraz lusterek i bez alarmu zamykany z kluczyka.

Z tego co piszesz to chyba posiadasz moduł komfortu więc trzeba podłączyć kabelek i sprawdzić go VAG-iem zrobić test modułu komfortu i sprawdzić błędy powinno się wyjaśnić co jest.

piotrek_mnp pisze:jak otworze drzwi kierowcy czy pasazera oswietlenie sie zapala leczy gdy zgasnie po tych 10 min i otwieram tylne drzwi lewe czy prawe lampka sie wg nie zapala.

Czyli wygląda, jakby moduł komfortu widział cały czas otwarte drzwi.
Sprawdż VAGiem.
Moim zdaniem albo mikrostyk/mikrostyki, albo zimne luty w zamkach. Albo jedno i drugie

ok dzieki za odpowiedz jak tylko będe miał możliwość sprawdze.