Forum.VWGolf.pl

Cześć.
Mam taki problem że pilot działa raz lepiej raz gorzej. Raz z 5m a raz dopiero przy samym samochodzie a najtrudniej to zawsze było mu z tyłu złapać. Po rozebraniu i wymienieniu baterii nadal działał słabo, jednak przypadkowo gdy na wciśniętym guziku dotknąłem palcem płytki w zaznaczonym miejscu pilot zaczął działać. Wielokrotnie to testowałem, gdy trzymam palcem to łapie z 20m bez problemu nawet z tyłu samochodu ;o ;o. Co to może być? Jak to rozwiązać?
Dodam że na 100% jest to nadajnik a nie odbiornik gdyż pilot zawsze działał tak samo czyli max 5m z przodu i 1m z tyłu. Gdy na rozebranym pilocie trzymam płytkę za boki i wciśnięty guzik i stoję 20m od samochodu z tyłu to nic a gdy tylko dotknę palcem w zaznaczonym miejscu to od razu samochód się otwiera. Proszę o pomoc, chciałbym żeby tak działał po złożeniu i bez dotykania palcem.

cbool pisze:Cześć.
Mam taki problem że pilot działa raz lepiej raz gorzej. Raz z 5m a raz dopiero przy samym samochodzie a najtrudniej to zawsze było mu z tyłu złapać. Po rozebraniu i wymienieniu baterii nadal działał słabo, jednak przypadkowo gdy na wciśniętym guziku dotknąłem palcem płytki w zaznaczonym miejscu pilot zaczął działać. Wielokrotnie to testowałem, gdy trzymam palcem to łapie z 20m bez problemu nawet z tyłu samochodu ;o ;o. Co to może być? Jak to rozwiązać?
Dodam że na 100% jest to nadajnik a nie odbiornik gdyż pilot zawsze działał tak samo czyli max 5m z przodu i 1m z tyłu. Gdy na rozebranym pilocie trzymam płytkę za boki i wciśnięty guzik i stoję 20m od samochodu z tyłu to nic a gdy tylko dotknę palcem w zaznaczonym miejscu to od razu samochód się otwiera. Proszę o pomoc, chciałbym żeby tak działał po złożeniu i bez dotykania palcem.

Zapewne to przez zimne luty, trzeba po prosty prze lutować elementy na pilocie, plus możliwy do wymiany przycisk.
Jak sam nie umiesz/nie masz czy to każdy elektronik to zrobi za parę zł.

Wydaje mi sie ze to nie sa zimne luty tylko cos z trymerem zaznaczonym na rysynku - uszkodzony lub przestawiony.
Zrob taki test - jedna osoba dotyka tego miesjca na pilocie a Ty naciskasz guzik, nie dotykaj wtedy tej drugiej osoby. Wtedy zsieg nie powinien sie zwiekszyc.

Bardzo prawdopodobne uszkodzenie trymera, bo jest on w miejscu w którym dotykasz. Być może też przy nim jest zimny lut.
Chyba, że jest on niedostrojony od początku? Pilot zawsze tak działal, czy na początku łapal "z daleka" ?

zabierz lutownice i przetop luty. jak nic nie pomoże to wymień tą część co koledzy piszą.

Tu ciekawostka łapie ci z 20m a przyłóż pilot do głowy to ściągnie ci z 25m. Nie wyciągaj ręki do góry bo ci to nic nie da do skroni sobie przyłóż i ściągnie ci, w zaleznosci od zasięgu pilota, jak znajdziesz granice i już nie sciąga zrób 4 kroki w tył i przyłóż do głowy

Johnatan, najlepiej niech przyłoży do krtani i otworzy paszczę Wiem że głupio brzmi, ale struny głosowe robią za antenę kierunkową.

guziolek pisze:Johnatan, najlepiej niech przyłoży do krtani i otworzy paszczę Wiem że głupio brzmi, ale struny głosowe robią za antenę kierunkową.

Ja tam nie wiem:D ja tam używam mózgu jako wzmacniacza hehe