Przewody WN
: pt gru 09, 2011 21:42
Siemano!
Ostatnio w moim 2E wymieniłem na nowe przewody WN JanMore'a. Niestety po wymianie jest tak, że (TO DZIEJE SIĘ TYLKO RANO JAK CHCĘ AUTO URUCHOMIĆ - auto stoi na dworze) jak odpalę to pochodzi przez jakiś czas (na PB) a jak dodam gazu to przerywa jakby właśnie było gdzieś przebicie.. gdy mocniej przegazuje to też jakby jeden tłok iskry nie dostawał...
Raz go zgasiłem to odpalić nie mogłem.. ciężko załapywał tak jakby na jednym cylindrze a póżniej jak z wielkim trudem załapał to się rozbujał i chodził. Najciekawsze jest to, że gdy już uda mi się go uruchomić i się rozgrzeje to nie ma z tym problemów. Przez cały dzień można śmiało go odpalać nawet na lpg.
Czego to jest wina??? Przewodów..??!!! Kuźwa, przecież nowe są.. Aa... mam założony filtr stożkowy - może on mieć na to wpływ???
Rozrząd ustawiony prawidłowo..
Pomóżcie...
Ostatnio w moim 2E wymieniłem na nowe przewody WN JanMore'a. Niestety po wymianie jest tak, że (TO DZIEJE SIĘ TYLKO RANO JAK CHCĘ AUTO URUCHOMIĆ - auto stoi na dworze) jak odpalę to pochodzi przez jakiś czas (na PB) a jak dodam gazu to przerywa jakby właśnie było gdzieś przebicie.. gdy mocniej przegazuje to też jakby jeden tłok iskry nie dostawał...
Raz go zgasiłem to odpalić nie mogłem.. ciężko załapywał tak jakby na jednym cylindrze a póżniej jak z wielkim trudem załapał to się rozbujał i chodził. Najciekawsze jest to, że gdy już uda mi się go uruchomić i się rozgrzeje to nie ma z tym problemów. Przez cały dzień można śmiało go odpalać nawet na lpg.
Czego to jest wina??? Przewodów..??!!! Kuźwa, przecież nowe są.. Aa... mam założony filtr stożkowy - może on mieć na to wpływ???
Rozrząd ustawiony prawidłowo..
Pomóżcie...