Forum.VWGolf.pl

Mam 3-cią z kolei awarię (tzn. brak) świateł STOP-u. Poprzednie - jak i tą - wywołałem zimowymi butami tzw. filcami. Prawdopodobnie swoją dużą wysokością przyszwy naruszają stabilność i skręcają przekaźnik nad dźwignią hamulca. Oczywiście, więcej nie założę, ale na dzisiaj niezręcznie mi jeździć do majstra i tłumaczyć się z braku wyobraźni. Czy dobrze zaznaczyłem strzałką - przekaźnik?
Proszę "oświećcie" mnie i napiszcie co powinienem zrobić, aby w/w przekaźnik normalnie "sterował" światłami STOP-u. Czy sprostować stopkę, czy też przekręcić przekaźnikiem?

Może ten temat coś Koledze pomoże:
http://www.golf3.pl/6486.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

każdy włącznik stopu w VW ma swoja regulacje

Zico63b pisze:Może ten temat coś Koledze pomoże:
http://www.golf3.pl/6486.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Może ktoś ma dużo cierpliwości i odpowie mi na moje wątpliwości.
1) Najbardziej skrajny, prawy element do którego dochodzą (od prawej strony) 2 przewody jest integralną, stałą częścią przekaźnika, czy jest dzielony (ruchomy), bo jego kształt jest deko inny niż środkowej części (a obracając nie chciałbym tego urwać)?
2) A może wysokim butem naruszyłem wspomniane przewody i tam nie ma kontaktu? Mogłem uderzyć w bakelitowy kanał wentylacyjny, który górą przylega do części zaciskowej przetwornika.
3) Kiedy naciskam pedał hamulca, stopka przekaźnika przez mniej więcej połowę skoku towarzyszy pedałowi. Czy to prawidłowo, czy też nie powinna w trakcie ruchu pedału tracić z nim kontaktu?

Prawy skrajny element na foto to WTYK, są widoczne zaczepy - dobrze trzymające a łatwo pękające; jak w VW. można zdemontować wtyk - jeśli ma się rękę zegarmistrza lub ostrożnie zdemontować włącznik z wtykiem.

Zgodnie z http://www.golf3.pl/6486.htm - wyjąłem i próbowałem wyregulować przekaźnik. Niestety nie dało to oczekiwanych efektów. Sprawdziłem też co dzieje się ze światłami STOP-u, gdy przekaźnik jest poza oprawą, bez kontaktu z pedałem. Stan jest bez zmian - nie świecą.



Może jest problem w napięciu? Do mufki dochodzą jak widać 2 przewody: brązowy i żółto-jasnobrązowy. Jakie powinny być na nich napięcia w odniesieniu do masy?

Po zwarciu swiatla powinny sie zapalic. I na milosc Boska, to nie jest przekaznik!

Zakladamy, ze bezpieczniki wszystkie sa sprawdzone..

Wysłano z GT-i9100 przez Tapatalk

Van Groningen pisze:Może jest problem w napięciu? Do mufki dochodzą jak widać 2 przewody: brązowy i żółto-jasnobrązowy.

Jest problem i to duuuuży: TO NIE TA WTYCZKA! To Golf 3 Variant - jeszcze się upewnię? Czerwono-żółty (+) i czerwono-czarny (wyjście na lampy) ma być!
Włożyć drucik do WTYCZKI (tej właściwej, naturalnie!), powinny zaświecić; następnie sprawdzić czy w ogóle jest napięcie we wtyczce - to podstawy

Kiedy "zwarłem" wtyczkę - zapaliły się światła STOP-u. Jak pisałem - światła nie reagują na zmiany położenia tłoczka podłączonego czujnika... Zatem wniosek jest chyba 1-n: należy wymienić czujnik .

Czujnik owszem, mógł się uszkodzić. Lecz zadziwiają mnie te kolory przewodów

Zico63b! Przy najbliższej sposobności, przy oświetleniu dziennym przyjrzę się kolorom przewodów i napiszę... Dzięki życzliwemu pokierowaniu - wymieniłem czujnik i światła STOP-u działają prawidłowo. Bardzo dziękuję za edukację!