Mam golfa IV 98, 1.4-16v 75 kM
Nasz problem wygląda następująco:
Autko, gdy jest zimne (na dworze może być i 20 stopni jak i -20

)czyli gdy płyny w silniku są zimne, ciężko odpala, nie ma "ssania" a obroty oscylują w okolicy 400-600/mi n.
Brak mocy, szarpanie, gaśniecie itp.
Gdy silnik się nagrzeje do okolic środka skali (90stopni?), silnik zaczyna pracować stabilniej, dalej jednak okolice 500-600 rpm!!
Wskaźnik temperatury, czasami, się zawiesza, wisi na podpórce, a po 20 minutach jazdy nagle skacze na środek, czasami nie pokazuje temperatury wcale... wentylator na chłodnicy normalnie odpala, a z ogrzewania dmucha "piekłem" ^-^
Po podpięciu pod kompa wyskakuje "błąd nastawnika przepustnicy V60 lub V-60 "
Próba kalibracji przepustnicy się nie powiodła.
Zarówno na zimnym jak i gorącym silniku nie da się zrobić kalibracji.
Po wymianie przepustnicy na inną używaną dalej nie dało się dokonać kalibracji, a przepustnice nie reagowały (mogły być niesprawne ale małe prawdopodobieństwo aby wszystkie 3 były zepsute.).
W aucie została sprawdzona wiązka kabli idąca od przepustnicy do ECU.
Miernik pokazuje przepływy prądu, według mechanika jest ok.
Jakiś czas temu w aucie zapchała się odma i pojawiły się wycieki oleju, odma została wyczyszczona, wycieków nie ma ale od tego momentu auto zaczęło spalać olej, co ok 1000km trzeba uzupełnić ponad 1 litr (piszczy na zakrętach).Auto kopciło przy odpalaniu po użyciu motodoktora już tak nie kopci, ale zużycie oleju się nie zmniejszyło (minimalnie zmniejszyło)
Spalanie auta w trasie do 2500 rpm ok 7-8 l benzyny w mieście do 2500 rpm ok 11-12 l benzyny, przy 3500(trochę ponad 100 km/h) spalanie odpowiednio 10-14 l.
W aucie kilkukrotnie na podwórku był wyciągany akumulator.
Od momentu kiedy jest problem z przepustnicą nie da się jeździć na klimatyzacji, auto zaraz po puszczeniu gazu gaśnie.