Forum.VWGolf.pl

Witam. Wczoraj zdemontowałem kierownicę, w celu zmiany przełącznika pod kierownice do świateł. Przy demontażu wyleciała mi jakaś mała, zagięta, blaszka z otworem. Po złożeniu wszystkiego okazało się, że nie klakson nie działa. Czy przyczyną może być ta blaszka, która powinna być gdzieś założona? Sprawdzałem również bezpiecznik od klaksonu nr.16 i nie był spalony. Proszę o pomoc w tej sprawie, z góry dzięki. Pozdrawiam!

Zdejmi pokrywe kierownicy.Masz tam dwa kableki, brązowy i czarny.Zewrzyj je, jeżeli klakson zadziała, musisz szukać uszkodzenia w dwóch płytkach przedzielonych gąbką. MOże od którejś z nich ta blaszka sie odłamała?

Ta blaszka jest potrzebna żeby było przejście jak wciskasz ręką klakson, bez tego nie będzie działało. Zamontuj ją z powrotem, a jak się nie da to musisz ją czymś zastąpić.

A co do wypowiedzi kolegi Lord GTI to jak będziesz zwierał te dwa kabelki, załącz stacyjkę.

Bardzo dzięki za odpowiedź. Tylko gdzie mam tą blaszkę zamontować? Nawet nie widziałem skąd ona wypadła, żeby ją wsadzić na miejsce. Z tego co pamiętam to ten brązowy i czarny kabel są umieszczone w kostce, którą podpina się pod wlącznik świateł.

@edit
Chyba, że chodzi o te 2 kable w kierownicy ? Kombinowałem już z nimi. W ogóle ich nie szło wyciągnąć chyba, że poprowadzę 2 przewody od nich i razem styknę.

Tak mają być blaszki.

@marcinek
Dzięki za foty. Ja u siebie mam pod kierą zamiast tej blaszki, którą pokazujesz taki pierścień. A ta blaszka, która mi wyleciała, jest bardzo mała, zagięta, z otworem. I problem w tym, że nie wiem, gdzie ją zamontować
A kable u mnie nie wychodzą z kierownicy. Kiera u mnie przedstawia się mniej więcej tak http://www.auto-jar.pl/wyposazenie-wnet ... _4197.html , chyba że w ten otwór mały z tłu kierownicy widoczny na zdjęciu, montuje się tą blaszkę?

Jak mozesz to wrzuc zdjęcie tej blaszki co Ci wyleciała. Bo ta kierownica chyba od mkIII jest.

Zamieszczam zdjęcie tychdwóch kabelków w kierownicy oraz blaszki, która wypadła, o której wcześniej pisałem.

U Ciebie wciska się te kółka aby klakson zadziałał, a przynajmniej tak mi się wydaje bo w ETCE widać że da się je wyciągnąć i podpisane że do klaksonu są. Widać kable ale pewnie tam coś nie łączy. Próbowałeś zewrzeć do masy lewy przewód (śrubokrętem płaskim) bo widzę podpisany plus? Jak nie zatrąbi to problem w instalacji.

Tak, tymi czterema kółkami załącza się klakson. Chodzi o te 2 przewody koło siebie? To one występują po obu stronach. Wątpie, żeby to była instalacja. Ja tylko wymieniłem przełącznik pod kierownicę do świateł długich i ta blaszka mi wyleciała. Nic nie grzebałem przy kablach.

Tak chodzi mi o te 2 przewody jak je połączysz to powinien działać klakson. Co do tej blaszki to pojęcia nie mam bo mam w ręce manetki z 89' i nie pasuje mi to nigdzie. Jak by nie było to zasilanie klaksonu idzie przez manetki i to akurat przez ta lewą od długich. Jak nie zatrąbi bo złączeniu przewodów to może być jeszcze blaszka co widać po zdjęciu kierownicy nie dociska dobrze albo wtyczka w manetce nie łączy akurat klaksonu.

Ok, to spróbuje tak mówisz. Ja też nie mam pojęcia skąd jest ta blaszka...

@EDIT
Wykręciłem kierownice i włączniki z drugiego golfa, żeby sprawdzić czy zadziała u mnie klakson. Założyłem te 2 włączniki, kierownice z tamtego golfa i nie działa. A co dziwne, dałem kierownice od siebie i działa. A kierownica u mnie ma lekko poszarpany pierścień, który łączy się z taką blaszką miedzianą z włącznika pod kierownice od świateł długich, więc zdziwiłem się, że zadziałało.

Najwyraźniej w koncu dobre połączenie złapało na tej blaszce do kierownicy.

No możliwe. Chociaż jak próbowałem na swoich przelacznikach, to zatrąbił dzisiaj ze 3 razy. Nawet odgiąłem tą blaszke z przełącznika, żeby bardziej dotykała pierścienia z tyłu kierownicy i nie trybił wtedy. Pewnie przełącznik któryś był zjechany, albo części miedziane były zbyt zaśniedziałe. Ważne, że już działa ;]
Marcin dzięki za fatyge