Od pewnego czasu nie mam świateł długich gdy przesunę dźwignie do przodu, kontrolka niebieska na tablicy również nie świeci.
Za to normalnie działa "mruganie" długimi, jak pociągam do siebie to normalnie mogę mrugać i trzymając dźwignie światła się palą (niebieska kontrolka również).
Zanim zupełnie przestały działać przy przesuniętej manetce do przodu na początku same się wyłączały i włączały jak się im podobało (mimo ze manetka cały czas była "do przodu"), czasami jakby pomagało poruszanie manetką.
Pierwsze co przyszło mi do głowy to manetka, kupiłem inna używana i po wymianie to samo.. Chyba mało prawdopodobne aby obie manetki były uszkodzone?
podsumowując:
- bezpieczniki są ok;
- żarówki są ok;
- podmieniłem włącznik główny świateł od kolegi i to samo (nie sprawdziłem jeszcze czy jest prąd na przełączniku);
Gdzie i na jakich pinach/przewodach mogę pomierzyć napięcie żeby nie kupować w ciemno kolejnej manetki?
znalazłem taką rozpiskę włącznika głównego świateł, tyle że u mnie obsadzone są jeszcze piny opisane jako SRA (spryskiwacze reflektorów) i 56* (od czego to??)
ma ktoś taką samą rozpiskę dla pinów manetki?

Z góry dziękuje za wszelkie porady, wskazówki i schematy
