Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z oświetleniem drzwi w moim golfie. Po otwarciu drzwi nie zawsze światełka w nich sie zapalają (gdy oswietlenie na podsufitce mam ustawione na wylaczone).
Poza tym gdy nie zadziałają to po zamknięciu drzwi takze nie mozna wlaczyc oswietlnie wnetrza (podsufitki), tak jakby nie dochodzil do niego prad (dopiero po jakims czasie zaczynaja siwecic). Najdziwniejsze jest to ze gdy ustawie zeby oswietlnie wnetrza (podsufitki) wlaczalo sie razem z otwarciem drzwi to zawsze wszystkie swiatelka sie zapalają prawidlowo.
Nie mam tez problemu z "bzyczkiem" od swiatel, bo gdy nawet nie zaswieca sie swiatla w drzwiach przy otwieraniu, bzyczek i tak dziala ( sygnalizuje pozostawienie wlaczonych siwatel). Z alarmem tez nie mam problemu.
Zauwazylem ze zawsze to otwarciu samochodu z alarmu swiatla w drzwiach dzialaja, nawet gdy wylaczone jest oswietlenie podsufitki.
Moze ktos zna rozwiazanie mojego problemu. Czytalem na forum o mikroprzelaczniku ale wydaje mi sie ze to nie jest jego wina, znalazlem takze cos o oporniku albo diodzie (nie pamietam). Licze na wasza pomoc.

Jeszcze zauwazylem ze Vag wyrzuca mi taki blad: Przekroczenie czasu włączenia oświetlenia wnętrza nieznane ustawienie przełączników - BŁĄD SPORADYCZNY

Jakbyś ubrał to w słowa nieco jaśniej byłby mniejszy problem ze zrozumieniem całości. Ale z tego co zrozumiałem to obstawiam to co zawsze wszyscy przy tego typu problemach czyli mikro-włączniki w zamku albo co w tym wypadku wydaje się bardziej prawdopodobne, poprzecierane kable w osłonie między drzwiami a resztą karoserii. Sprawdź to zanim zabierzesz się za wymianę mikro-włączników.

Postaralem sie troszeczke jasniej rozpisac moj problem.

radzio01 pisze:Przekroczenie czasu włączenia oświetlenia wnętrza nieznane ustawienie przełączników - BŁĄD SPORADYCZNY

to sugeruje że coś z lampką, żarówkami lub samym przekaźnikiem w komforcie. Ale skoro wpływ ma włączenie lampki na działanie to ja bym obejrzał żaróweczki w tej lampce

Hey
Wydaje mi sie ze znalazlem przyczyne moich szalenstw oswietlenia, podążając za wskazówkami kolegi grg474, zauwazylem ze wlacznik oswietlenia strony pazazera nie zamykal obwodu pradu gdy byl w pozycji wylaczonej (styki zasniedizaly, a spreżynka za slabo przyciskala balszke). Okazuje sie ze te przelaczniki odpowiadaja ze 2 ukaldy, gdy jest wciasniety to za swiecenie zaroweczki a gdy jest w pozycji wylaczonej zamyka inny obwod od swiecenia po otwierciu drzwi.
Dzieki za porady, mam nadzieje ze moj problem zniknął na stale.