Forum.VWGolf.pl

Witajcie, szukałęm w szukajce ale nowa jakoś mnie nie lubi, do tematu:

Problem z moim passatem wygląda tak. Ostatnio czasami coś przerywał podczas jazdy - dosłownie gasł na sekundę i dalej jechał, zdarzało się to na prawde sporadycznie. Czasami też występowal objaw przy odpalaniu, który teraz nie ustąpił (zdarzało się 2-3razy) Objaw polega na tym, że:
-przekręcam kluczyk - kontrolki się zapalają, pompa paliwa pompuje
- przekręcam mocniej, kręci, zaskakuję i obroty skaczą przez chwilę po czym gasnie.

pomysł padł na kostkę stacyjki- jutro będę to sprawdzał chociaż jak do tej pory miałem z nią problem to nie było kontrolek i tyle.

Nie mam innych pomysłów poza kostką która wydaję mi się mało prawdopodobna ale jej nie wykluczam.

Macie jakieś pomysły? Z góry dziękuje

Ja jednak sugerowałbym kostke stacyjki, uszkodzona często daje również takie objawy, jakiś tydzień temu kolega na forum miał taki problem i okazało się że kostka padnięta.

znajomy zasugerował mi czujnik halla, ale czy przypadkiem przy zepsutym hallu nie byłoby w ogóle iskry ? w moim przypadku iskra jest. Proszę o potwierdfzenie/zaprzeczenie

Nie kombinuj, wymień kostke stacyjki Przy uszkodzonym czujniku by nieodpalał